27 sty 2013

Broszka kaboszonowa

Kaśku zwróciła mi uwagę, że ostatnio przestałam się rozpisywać. Aż sama się zdziwiłam, że kilka postów opatrzyłam tylko króciutkimi zdaniami. Totalnie nie podobne do mnie to, ale to wina szkoły. (Taak, zwale całą winę na budę - będę krystalicznie bez skazy)
Ten post piszę o 22.33 dnia wczorajszego jarając się, że TS3 nie wyłączyły mi się zaraz po wejściu w tryb kupowania. 
Wracając jednak do tego co powinno się tu ukazać. Broszka "Art is the weapon" powstała przez komplenty i totalny przypadek. Nawet kaboszon nie jest dopasowany do podstawy (lub na odwrót). Dla tych co angielski to czarna magia napis w przekładzie na polski brzmi " sztuka jest bronią". Jako artystka wiadomo, zgadzam się z tym. ;)

 

To fajnie zmienia kolor - dla info tło nie jest białe. :D
Aktualnie wpięte jest na moim piórniku.
Ps. Farbnęłam sobie grzywę na niebiesko. Zgadnijcie co mi wyszło na włosach. xD
Ps.2 Tak jak Czarna napisała tekst na broszce jest MCR-owy. :P
Całuję ;*

7 komentarzy:

  1. Świetna jest. ;]
    Ooo, pokaż zdjęciee! :DD

    I w wolnej chwili zapraszam na Candy! :D
    always-made.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Żądam zdjęcia grzywki :DD Zapewne wyszła pod kolor oczu :)
    Broszka fajna, ja ostatnio miałam za małe szkiełko w stosunku do bazy, ale jakoś nikt tego nie zauważył xD A pierwsze, co mi się nasunęło po zobaczeniu liter - takie jakieś MCRowe xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne :)
    Mamy podobne broszkobazy, ale znalazłyśmy sposób na wykonywanie z nich przypinek :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Napis na broszce naprawdę trafny :)
    A grzywkę pokaż ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokaż co na grzywce wyszło :D

    OdpowiedzUsuń
  6. o ja też chcę grzywkę:D pewnie coś pod zielony:D całkiem fajna:D

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D