14 sty 2013

Kolczyki zielone

Szałowy tytuł, wiem. xD
Coraz bardziej odczuwam chodzenie na pieszo 2km do szkoły, gdy jest mróz. ;x Płuca chcą wypaść.
Kolczyki raczej z typu szału-nie-ma-dupy-nie-urywa, ale ja lubię takie. ;)


 


Muszę w końcu ogarnąć segregator z półfabrykatami, bo przypomina chaos. xD
Całuję ;*

4 komentarze:

  1. Szał-jest-minimalizm-dupę-urywa :DD
    Ja do szkoły mam na szczęście góra 100m :3
    A półfabrykaty tak tak chyba z zasady są w chaosie, bo ja też mam niezły bałagan .

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobają mi się, są takie delikatne. :)

    + u mnie nowa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie są w sam raz :D Śliczne

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zaczęłam sb sprzątać już wczoraj, ale po 3 min zostawiłam to na później:D w końcu mam ferie:D fajne są

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D