15 cze 2013

Kolczyki kiełbaski

Kurczę, trochę mnie nie było tutaj. Ale cóż poradzić jak internet nawet strony google nie chce załączyć. ;/
Nie napisałam wam czegoś ważnego. W niedzielę za tydzień wyjeżdżam na trzy tygodnie do Mrzeżyna na praktyki. Nie wiem jak to będzie i czy znajdę czas na pisanie postów, ale będę się starać. Teraz tworzę jak wariat, żeby mieć o czym pisać jak znajdę wolną chwilę. 
Kolczyki zrobiłam nie z mojego widzimisie, ale poprosiła mnie o nie koleżanka. Nie powiem, złośliwa, bo to dla drugiej koleżanki co ma na nazwisko Kiełbasa. :D 
W sumie powinnam napisać wyrób mięsny, bo to nic konkretnego mi nie przypomina. xD



Rany, wreszcie słońce, wreszcie truskawki, wreszcie wiem że jest czerwiec. :D
Idę sprawdzić co u was nowego. ;)
Klik znaczniki.
Całuję ;*

15 komentarzy:

  1. Świetny pomysł ♥Ślicznie wyszły ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo oryginalne! Idealne na grilla z rodziną lub przyjaciółmi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajowe, przez Ciebie muszę iść palić ognisko <3

    OdpowiedzUsuń
  4. heh fajne :)
    julcia102030.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. genialne *.* muszę poszukać koleżanek o śmiesznych nazwiskach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koleżanka ma poczucie humoru:)
    Oo, a jakie to praktyki?

    OdpowiedzUsuń
  7. w sam raz na grilla, albo z grilla :D

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądaja jak prosto z grilla :D

    OdpowiedzUsuń
  9. haha takich kolczyków to nie widziałam. Ty to masz pomysły ^^

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D