29 gru 2014

Zuza przedstawia...

...dust bunnies by Amanda Louise Spayd. Słowem opisu, są to króliczki, stworki w stylu Burtona, czyli lekko straszne, lekko urocze. Osobiście uwielbiam takie klimaty i marzy mi się taki stworek na półce. Nawet zdjęcia jako grafiki na ścianę byłyby super, tylko miło było by najpierw otrzymać zgodę od autorki. :)





To naprawdę tylko kilka zdjęć, które wpadły mi w oko. Zapraszam na flickr autorki. :D
Ten wpis nie jest w żaden sposób sponsorowany. To nieregularny cykl wpisów o rzeczach, które mnie w jakiś sposób zaciekawiły bądź zainspirowały. ;) 
To tak słowem wyjaśnienia dla anonimów spod ostatniego takiego posta. ;)
Miłego wieczoru! :D
Całuję ;*

7 komentarzy:

  1. A widziałaś może animację The Maker? (można znaleźć na youtubie) Też z tymi królikami, moim zdaniem genialna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam tylko malutki fragment, ale jak wrócę do świata normalnego internetu to z pewnością obejrzę. :D

      Usuń
  2. Moim zdaniem są świetne! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorka ma wspaniały talent i wyobraźnię :o

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite są te jej króliki!
    Jeśli już mowa o Burtonie.. Słyszałaś o jego rozstaniu z Heleną? :o

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam stworki w stylu Burtona!

    OdpowiedzUsuń
  6. Według mnie one są bardzo słodkimi stworzonkami z minkami typu "ale jak to skończyły się ciastka?" Są genialne!

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D