Jestem chora. Gardło, głowa i te sprawy. A jutro idę na zajęcia dodatkowe. (Nie wiem jak to nazwać inaczej). Bynajmniej dodatkowe punkty będą. :)
Przerabianie idzie mi dosyć ciężko. Codziennie po trochu coś zmieniam i jak tylko skończę obfoce i wrzucę. Posty na najbliższy tydzień będą załatwione. :D
Wiecie, że w przyszłą niedzielę ma być aż 30 stopni? Niby fajnie, bo można będzie pojeździć na rowerze, ale jak dla mnie mimo wszystko to troszkę za ciepło. Jak takie temperatury się utrzymają to nie będzie mi się chciało siedzieć w szkole. xD
Dokładny opis pierścionka brzmi smerfowa gałka loda z jagodową polewą i jeżyną. Nie chciało mi się tyle pisać w tytule. ;)
Ogarnęłam robienie gałek, tak żeby wyglądały w miarę prawdziwie. Gorzej już z wafelkiem, bo co bym nie robiła zagina mi się do środka i wygląda koszmarnie. ;_;
Rozkimiłam jak Tynka robi polewy. Teraz tylko muszę poćwiczyć i mogę kombinować słodycze. :D
Wczoraj było zaćmienie księżyca. Zorzę przepuściłam, ale tego nie. :)
Kilkajać znaczniki pod postami. Jak jakieś zażalenie lub pytania okienko aska po lewo. ;)
Przerabianie idzie mi dosyć ciężko. Codziennie po trochu coś zmieniam i jak tylko skończę obfoce i wrzucę. Posty na najbliższy tydzień będą załatwione. :D
Wiecie, że w przyszłą niedzielę ma być aż 30 stopni? Niby fajnie, bo można będzie pojeździć na rowerze, ale jak dla mnie mimo wszystko to troszkę za ciepło. Jak takie temperatury się utrzymają to nie będzie mi się chciało siedzieć w szkole. xD
Dokładny opis pierścionka brzmi smerfowa gałka loda z jagodową polewą i jeżyną. Nie chciało mi się tyle pisać w tytule. ;)
Ogarnęłam robienie gałek, tak żeby wyglądały w miarę prawdziwie. Gorzej już z wafelkiem, bo co bym nie robiła zagina mi się do środka i wygląda koszmarnie. ;_;
Rozkimiłam jak Tynka robi polewy. Teraz tylko muszę poćwiczyć i mogę kombinować słodycze. :D
Wczoraj było zaćmienie księżyca. Zorzę przepuściłam, ale tego nie. :)
Kilkajać znaczniki pod postami. Jak jakieś zażalenie lub pytania okienko aska po lewo. ;)
Całuję ;*
bardzo fajny pierścionek :)
OdpowiedzUsuńżyczę powrotu do zdrowia.
śliczny pierścionek :)
OdpowiedzUsuńZrob rozek ze scinek modeliny lub z nielubianego koloru i wtedy obtocz to wafelkiem. Nie powinno sie zaginac ;) S galka loda bardzo realistyczna i fajna .;)
OdpowiedzUsuńGałki wychodzą Ci naprawdę fajnie ;)
OdpowiedzUsuńA z wafelkiem mam ten sam problem. Niektórzy najpierw przez ok. 5 minut pieczą sam wafelek, a później dopiero gałki dodają. Ja niestety tak nie mogę bo mam tylko ten duży piec i muszę mieć dużo modeliniaków żeby cokolwiek upiec, więc nagrzewać przez ok. 20 min. piec dla jednego wafelka.. No nie opłaca się.
Yhh, też mnie choroba dopadła :(
Tak ogólnie to bardzo lubię twojego bloga, Ciebie ;). I tak często dodajesz posty, mi się to w ogóle nie daje xD
Ale słodzę, jeszcze próżność Cię dopadnie, hahha xD
Ojejej, troszku tego wszystkiego za dużo o,O Mam nadzieję że się nie zanudziłaś tym komentarzem >.< xD
Aww :3 Uwielbiam takie mega długie i wyczerpujące komentarze. :)
UsuńMam to samo z piecem. Jest duży i mama nie daje mi pojedynczo wypiekać. >.<
Ajj, miło mi straszliwie. :D Musiałabym mieć setki takich komentarz, żeby mi się próżność załączyła. ;)
Po dwóch latach blogowania pisanie codziennych postów wchodzi w krew. ;D
Uff, to dobrze ;)
UsuńAh te mamy :P Mi moja zamówienia nie pozwala zrobić bo niby już za dużo :(
Dwa lata?!?! :O Duużo xD
cudny :p
OdpowiedzUsuńFajnie ci wyszła gałeczka ^^ Mi zawsze wafelek się niszczy ;( Znaczy faktura...
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Bardzo fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńpomysłowy:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz talentt !!
OdpowiedzUsuńJa nie umiem robić takich rzeczyy ;(
Naprawdę super blog, oberwuję i zapraszam do mnie ^^
http://galetasdulces.blogspot.com/
świetnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńja za to mam problem z gałką, wafelki jako tako ładnie mi wychodzą, zdrowiej ♥
OdpowiedzUsuńAle uroczy ten pierścionek ;)
OdpowiedzUsuńŁadny!
http://letmeloveyou1.blogspot.com/
Świetna. Mega realistyczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pierścionek. Mnie też na razie lody w wafelku nie wychodzą. Zdecydowanie muszę je poćwiczyć. c: Też mam duży piec i nie opłaca mi się go nagrzewać na jednego modeliniaka. Zawsze piekę hurtowo. :D
OdpowiedzUsuńNie lubię być chora :/ Świetny pierścionek jeszcze takiego nie widziałam ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny pierścionek. ^^ Taki letni *.* W sumie wafelki to jedna z moich największych zmór (czytaj : od "zmora" xD). Zawsze wychodzącą jakieś niewiadomoco, a jak mi się nie udaje to już kilka razy w biurko trzasnęłam i je zgniotłam. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. <3
Nowy wpis :D nietoperka.blogspot.com
Ładna gałka. : ) Ja muszę nam moimi poćwiczyć. ; )
OdpowiedzUsuń