Wczoraj byłam na "Słonej Wodzie". Takie w sumie nie wiem co, ale dzięki temu poznałam bardzo fajny zespół. Konkretnie "Centrala 57". Mają niezłą muzykę. :D Męczę teraz "Wyspy Migdałowe".
Kolczyki są delikatne. Kurczę, nie ogólnie to nie wiem co o nich można napisać. Na pewno wieją minimalizmem. ;)
Zjarałam sobie na słońcu brzuch jak się opalałam. ;/ Teraz się kuruje.
Całuję ;*
podobają mi się kolczyki- są takie delikatne ;P
OdpowiedzUsuńA co do brzucha.. no cóż.. kuruj się kochana ;P
Delikatne i piękny fiolet!
OdpowiedzUsuńNie znam zespołów ;p Świetne kolczyki a co do brzuchu to polecam śmietanę dużo śmietany hah :DD
OdpowiedzUsuńPiekne kojarzą mi się z tym naszyjnikiem z titanica :)
OdpowiedzUsuńale masz ładny baner! kolczyki bardzo fajne, delikatne - lubię takie szczególnie zimą - do czapki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
a mnie słońce złapać porządnie nie może, jeżdżę z kosiarką na upale na około domu, leże na słońcu, a tu prawie nic, jedynie plecy brązowe:D ostatnio mam sentyment do małych kolczyków :D
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńTakie eleganckie bym powiedziała ;)
OdpowiedzUsuńhttp://boskiebransoletki.blogspot.com/
Świetne! ;D
OdpowiedzUsuń+ obserwuję!
Na pewno są proste, ale teraz minimalizm jest na topie :)
OdpowiedzUsuńMałe jest piękne <3
OdpowiedzUsuńŚliczne takie delikatne ^^
OdpowiedzUsuńProste, efektowne, cudowne!
OdpowiedzUsuńSą cuudowne ♥
OdpowiedzUsuń