Strasznie mnie głowa boli. Ciężko mi pisać cokolwiek na klawiaturze, bo okropnie głośno i boleśnie stuka. :/ Od kartkówki z matmy mnie tak boli. W sali było koszmarnie duszno, jeszcze byłam świeżo po wf. Mam nadzieję, że znajdę coś przeciwbólowego, bo będę musiała położyć się spać. :<
Chyba po raz pierwszy na tym blogu taki zmasowany atak zdjęć mojej roboty. Nie powiem, zadowolona z nich jestem jak i z pierścionka. Chociaż pierścionek nie robi szału. Róża, baza i klej. Nic skomplikowanego, ale za to ślicznie wygląda. :D
Mam jakiś kosmetyczno-zakupowy tydzień. Szkoda tylko, że kasa się kończy, a lista zakupów nie zmniejsza. :/
Całuję ;*
Uroczy *U*
OdpowiedzUsuńŚliczny, śliczny :3 Mi się bardzo podoba ta baza :D
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszła ta różyczka :). U mnie z trwałością bransoletek jest dobrze, ale to zależy z jakiej modeliny się tworzy. Szkolne modeliny są bardzo sztywne po wypieczeniu przez co łatwiej pękają, Fimo i Cernit zachowują pewną elastyczność.
OdpowiedzUsuńŚliczny, różyczka świetnie pasuję do tej ażurowej bazy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pierścionek :)
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy pierścionek :3
OdpowiedzUsuńgdyby był w kolorze beżu to byłby jeszcze fajniejszy! :D
OdpowiedzUsuńMówisz. :D Jak nie zapomnę to i beżowy zrobię, bo w sumie beż zawsze spoko.
UsuńŚliczny. I super makro Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńjaki śliczny pierścionek:) trafiłam tu przypadkiem, ale spodobało mi się na tyle,że zostaję:) zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńPiękny ten pierścionek :)
OdpowiedzUsuńfajny, świetna baza! :D
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Ładny. : )
OdpowiedzUsuńMusi to wymagać wiele pracy, podziwiam ale świetne efekty!
OdpowiedzUsuńOgólnie fajny blog, miło się go czyta. Ja dopiero zaczynam, zapraszam http://marlenatrybulska.blogspot.com/ ;)
Róża bardzo fajnie wyszła :) Będę próbować zrobić podobną :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń