5 gru 2013

Bransoletka lustrzana lawendowa

Ja nie nadaję się do jakiegokolwiek chorowania. Zamiast leżeć w łóżku i kurować się ja łażę po całym domu i ciągle coś robię. Jak zacznę sprzątać jutro to znak, że najwyższa pora wracać do szkoły. xD
Przyszła do mnie moja paczka z wygraną od Dośki. Znalazło się kilka rzeczy, na które mam już jakiś zarys pomysłu. Dostałam bulion w ślicznych kolor, niestety nie mam zdjęć, bo komputer nie chciał współpracować z aparatem. :/
Bransoletka wydaje mi się świąteczna przez te lustrzane koraliki i ich kolor. Mam do nich kolczyki, które pokażę kiedy indziej. ;)




Samojebka w koraliku. To tylko ja


Znacie jakieś godne polecenia książki? Bo nie wiem jaką chciałabym na święta, a nic innego jako prezent nie przychodzi mi do głowy. 
A! Spadł u mnie śnieg w końcu. Tyci, tyci tak, że nie pokrywa trawy, ale radochę mam jak u dwulatka. :D
Całuję ;*