Środa to już bliżej do weekendu niż dalej, za czym idzie, że muszę jakiś plan na sobotę stworzyć, żebym nie siedziała jak głupia przed komputerem. Niestety w osiemdziesięciu procentach moje plany zależą od pogody, a ona zapowiada się średnio na jeża. Cóż, zawsze mogę się regenerować przy książce, ale to mało kreatywne. :3
W sobotę czekając na kumpele stworzyłam coś takiego. Chciałam zużyć te koraliki, bo swoim widokiem powodowały we mnie wrzenie. Leżały, leżały i za nic nie chciały się złączyć w coś sensownego. Dopóki nie wpadłam na pomysł statement nacklens. Dobra, pierwotnie to miało mieć wygląd mniej więcej taki jaki miały naszyjniki u Bezsennejmeg, te wielgachne z podłużnych koralików. Trochę mi nie pykło, bo za mało koralików miałam, ale nie chciałam marnować haczyków, które i tak mi się kończą i poprzemieszczałam kilkakrotnie wszystko, i wyszło co widać. Zamiast szerokie zrobiłam długie i sądzę, że nie prezentuje się wcale tak źle jakbym mogła pomyśleć. C: Poza tym ma śliczny, zielono-wiosenny kolor co jest zdecydowanie na plus. :3
W sobotę czekając na kumpele stworzyłam coś takiego. Chciałam zużyć te koraliki, bo swoim widokiem powodowały we mnie wrzenie. Leżały, leżały i za nic nie chciały się złączyć w coś sensownego. Dopóki nie wpadłam na pomysł statement nacklens. Dobra, pierwotnie to miało mieć wygląd mniej więcej taki jaki miały naszyjniki u Bezsennejmeg, te wielgachne z podłużnych koralików. Trochę mi nie pykło, bo za mało koralików miałam, ale nie chciałam marnować haczyków, które i tak mi się kończą i poprzemieszczałam kilkakrotnie wszystko, i wyszło co widać. Zamiast szerokie zrobiłam długie i sądzę, że nie prezentuje się wcale tak źle jakbym mogła pomyśleć. C: Poza tym ma śliczny, zielono-wiosenny kolor co jest zdecydowanie na plus. :3
Chyba wezmę rower i skoczę gdzieś, bo nic mi się nie chce. Na rowerze nadal nic nie będzie mi się chciało, ale chociaż trochę się poruszam. :D
Miłego dnia!
Całuję ;*
Pomysłowo, koraliki maja śliczny kolor. Moją sobotę zaplanowała dyrektor mojej szkoły. Odrabiamy i niestety będę siedzieć w niej do 15
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda jak kiść winogrona. :D Też bym się wybrala na rower, a tu tak brzydka pogoda. .-.
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik, bardzo winogronowy :).
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda jak jest bardziej długi niż szeroki. Śliczne te koraliki :)
OdpowiedzUsuńO właśnie takie coś by mi się przydało na sobotę tylko różowe :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńpiękne! :)
OdpowiedzUsuńeh, mogłabym u Ciebie siedzieć i siedzieć ze względu na muzykę :D fajnie jak sobie tak w tle leci ^^
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wykorzystanie koralików! Prezentuje się naprawdę super, i rzeczywiście trochę przypomina kiść winogron :D
OdpowiedzUsuńKolor ujmujący i wykonanie bardzo pomysłowe. Podoba mi się. :)
OdpowiedzUsuńFajne! i na dodatek ten kolor :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik śliczny, może jeszcze zrobisz jakieś fajne kolczyki do kompletu? :3
OdpowiedzUsuńhttp://truskawkowymotyl.blogspot.com/
Winogrono jak się patrzy! *.* Super!
OdpowiedzUsuń