Zapomniałam o comiesięcznych inspiracjach. Czasami zastanawiam się gdzie podziewa się moja pamięć. ;x
W lutym wiadomo co jest tematem przewodnim - walentynki, ale jeszcze dzisiaj jeszcze jedno. Tłusty czwartek! :D Czyli dzień kiedy mogę się opychać pączkami i nikt nic mi nie zrobi. ;)
Zrzucam trochę słodko-miłosnych obrazków i znikam.
Pewnie zaraz usnę, więc nie będę sobie utrudniać i położę się. xD
W lutym wiadomo co jest tematem przewodnim - walentynki, ale jeszcze dzisiaj jeszcze jedno. Tłusty czwartek! :D Czyli dzień kiedy mogę się opychać pączkami i nikt nic mi nie zrobi. ;)
Zrzucam trochę słodko-miłosnych obrazków i znikam.
Pewnie zaraz usnę, więc nie będę sobie utrudniać i położę się. xD
Życzę miłych walentynek, jeśli macie je z kim spędzić. A jeśli nie to życzę wam tajeminczego walentego. ;P
Jak już wspomniałam ja walentynek nie obchodzę. Dla mnie Walenty jest od walniętych. ;D
Całuję ;*
zrobiłam się głodna od tych inspiracji :)
OdpowiedzUsuńhahahah to nie fair :<
Nie lubię pączków :|
OdpowiedzUsuńA Walenty jest walnięty !
ja zjadłam dzisiaj tylko jednego pączka ;<
OdpowiedzUsuńSłodko tu, ale ja i tak wolę moje faworki. :D Mam jeszcze pół tacy, ale pewnie jutro już znikną. :D
OdpowiedzUsuń"Dla mnie Walenty jest od walniętych". Haha. :D
Pączki :D ojj za dużo ich zjadłam wczoraj...
OdpowiedzUsuńWalentynki to komercyjne święto - tak mówi mój chłopak :)) coś w tym jest :P
przy okazji.. przyszła przesyłka :) jest SUPER !:)
OdpowiedzUsuń