12 lut 2013

Pierścionek Króliczek

Nudzi mi się niemożliwie. W dodatku opuściły mnie resztki weny twórczej. Zostaje mi granie w Simsy i czytanie "Kitty Norville". :/
Jak zauważyłyście porobiłam coś z blogiem. Dodałam ikonkę "Lubię to!", ikonkę gg, śnieg, dodałam baner konkursowy i poprzestawiałam na paskach bocznych. Dobry sposób na odświeżenie wyglądu. :D
Jutro czy kiedy tam, mam zamiar uaktualnić strony i zrobić nagłówek. Słowem - powieje zmianami. ;)
Moja mama znalazła sposób jak robić zdjęcia, aby wyglądały profesjonalnie nawet starą cyfrówką. Chwilowo nie wykorzystam tego sposobu z pewnych względów. :P (tajemnicza ja xD)
W najbliższym czasie planuję również wystawić więcej rzeczy na Srebrną Agrafkę i będę kombinować jak się rozpromować. :D
Czyli będę robić wszystko co nie wymaga ode mnie weny twórczej.
To na tyle co chciałam przekazać. Przechodzimy do pierścionka.
Króliczka stworzyłam w reakcji skojarzeń (czasem nawet bardzo dziwnych...). Jest straszne pocieszny i umocowany na prosto w porównaniu do paczącej mandarynki. ;) Do kompletu mam również kolczyki, które pokażę jutro. :D


 

 

 

Czemu, ach, czemu w mojej zapadłej dziurze nie ma Twista?! Tak bardzo rozpaczam do plakatu Gerarda. ;(
Aa! Coś mi się przypomniało. :D 
Gajowy, miałam wstawić fotkę twojego dzieła. Ale byłeś tak miły, że z dzieła nie zostało nic. Pozdrawiam Cię za to i życzę trzeźwych ferii. ;P
Całuję ;*

11 komentarzy:

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D