Zrobiłam coś szalonego. Ścięłam włosy. Miałam do łopatek, a teraz są ponad ramiona. Moje szaleństwo jest coraz groźniejsze. ;_; Jeszcze nie rozjaśniałam ich, bo boję się o ich stan, ale pewnie w przypływie głupoty kupię albo rozjaśniacz albo blond szamponetkę.
Kamyczek jest dodatkiem do kwiatka. Pokazuję go, bo w sumie nie mam co pokazać chwilowo.
Kamyczek jest dodatkiem do kwiatka. Pokazuję go, bo w sumie nie mam co pokazać chwilowo.
Chciałabym podziękować Dommie z I am mute, you're so cute za pojawienie się na bloggerze i urozmaicenie mojego wolnego czasu. Będę czekać na twój powrót. :D
A propos zamykania bloga. Zauważyłam, że coraz więcej osób myśli o tym. I to dobrych w pisaniu postów. Nie wiem co się dzieje. Czy pogoda ich wypaliła, nauka czy coś jeszcze innego. Mnie to też trochę łapie. Mam coraz mniej przyjemności z wchodzenia tu. Póki co żadne zawieszenie, żadne zamykanie nie świta na horyzoncie, ale kto wie.
A propos zamykania bloga. Zauważyłam, że coraz więcej osób myśli o tym. I to dobrych w pisaniu postów. Nie wiem co się dzieje. Czy pogoda ich wypaliła, nauka czy coś jeszcze innego. Mnie to też trochę łapie. Mam coraz mniej przyjemności z wchodzenia tu. Póki co żadne zawieszenie, żadne zamykanie nie świta na horyzoncie, ale kto wie.
Całuję ;*
Śliczny jest ten kamyk! :) nie rezygnuj z bloga!!! Ja bardzo chetnie tu wchodzę i czytam Twoje posty :))))
OdpowiedzUsuńMi ostatnio własnie strasznie trudno pisze się z sensem ._.
OdpowiedzUsuńJaki fajny ptaszek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog :) Kamyk super.
OdpowiedzUsuńhttp://jakdwiekroplewody.blogspot.com/
dziwne to, ale jeśli nie masz co pokazać to ok:D czekam na coś bardziej twórczego:D ale gdyby się tak przypatrzeć to niezłą masz wyobraźnie jeśli odnalazłaś w tym kamyku i udoskonaliłaś ptaszka:D
OdpowiedzUsuń... tak, to naprawdę ładny kamień :D
OdpowiedzUsuńDzięki za wzmiankę.
Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie że wszyscy myślą, iż umieram czy coś :D
Ej no, ludzie! Ja żyję! :)
Ale ty szalejesz z tymi włosami.. :D
OdpowiedzUsuńFajny kamyk. ; )
Szkoda włosów. Fajny ptaszek :D
OdpowiedzUsuńanni-vitae.blogspot.com
Jaki fajny kamień ! XD
OdpowiedzUsuńA o szaleństwo się nie martw, ja też ostatnio ścięłam ;)
Ja się tak ostatnio zastanawiałam, czy to ma sens? Ale jak popatrzyłam na wszystkie prace upieczone, których już mam zdjęcia, to ta myśl od razu znikła :D
OdpowiedzUsuńNie próbuj zamykać ani zawieszać!