Wstałam dzisiaj o czwartej. Spać poszłam po północy. W dodatku skończyła mi się kawa. Zastanawiam się jakim sposobem jestem nadal przytomna. Chociaż pewnie wieczorem szybciej zasnę, co nie jest takie złe. ;)
Kolczyki w sumie są bardziej dla ośmioletniej dziewczynki niż dla osoby w moim wieku, ale strasznie podoba mi się kolor tych dużych koralików. Jak tylko pójdę do szkoły przetestuję reakcje ludzi na ich widok. :D
Jest cu-do-wnie. Jest ciepło, ale nie za bardzo i do tego wieje chłody wiaterek. W ogródku mam nadal poziomki oraz maliny, które już prawie dojrzewają. Tylko mogło by popadać, bo wszystko zaczyna wysychać. :/
Klik znaczniki.
Całuję ;*
piekne ;)
OdpowiedzUsuńPrzy odpowiednim stroju te kolczyki mogą wyglądać na prawdę elegancko i delikatnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są. :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest mega sucho... Trawa wygląda tragicznie... Mam nadzieję, że niedługo spadnie deszcz
Podobają mi się, takie delikatne i eteryczne ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są. ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne ♥Kolor*.*
OdpowiedzUsuńJa wczoraj wcinałam maliny :)
OdpowiedzUsuńKolczyki z racji tego, że są fioletowe muszą mi się podobać ;) mam hopla na punkcie tego koloru ;P
haha u mnie tak samo :D :)
UsuńWcale nie są dziecinne, raczej eleganckie. U nas maliny juuż dojrzałe, leniwie płynie lato...
OdpowiedzUsuńPrzecudne <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się- kolor koralików jest przecudny, ślicznie wyglądają <3
OdpowiedzUsuńOjejku,uwielbiam wręcz takie kolorki. Nie mam pojęcia dlaczego ale ubieram się w ciemne,zimne kolory a ubóstwiam pastelowe zwłaszcza w odcieniach różu i fioletu ^^'
OdpowiedzUsuńŚliczne są : )
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kolor jest przepiękny! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy post! :)))
Świat tonie w ślicznych pastelach :3
OdpowiedzUsuńŚliczne *.* Też ostatnio podobne robiłam. :)
OdpowiedzUsuńJakie one sliczne! :D
OdpowiedzUsuń