Na sam koniec zostawiłam najlepsze twory. :D Nie koniecznie mówię o tym wisiorze. ;P
Za dużo o nim nie napiszę, bo muszę lecieć do sklepu. Zakupy niestety same się nie chcą zrobić. ;)
Ta zawieszka jest ze mną od początku mojej przygody z biżuterią. Była już w tylu odsłonach, że nie sposób mi ich zapamiętać. Dopiero teraz znalazłam idealne zastosowanie dla niej. Wisi w okolicach przepony wraz ze ślicznym, czerwonym koralikiem. Pasuje jako wykończenie stroju. Takie dyndadełko, żeby coś dyndało. ;P
Wczoraj zjarałam sobie lekko nogi. Dzisiaj nie powtórzę tego błędu, ale i tak znów się idę opalać. ;D
Kurdę, jestem lekko nie przytomna pomimo wypicia dwóch kaw. Znacie coś dobrego na rozbudzenie?
Jeśli czasem chcecie wiedzieć co się dzieje, sprawdzajcie "ogłoszenia parafialne". :D
Jeśli czasem chcecie wiedzieć co się dzieje, sprawdzajcie "ogłoszenia parafialne". :D
Klik znaczniki.
Całuję ;*
Świetny naszyjnik! Kwaśne mlako lub kefin na "zjarane" nogi! Miałam tak samo z plecykami :D Na wybudzenie? Zimną wodą prosto w trarz!
OdpowiedzUsuńJą nie mogę, jaki boski ! :D
OdpowiedzUsuńŚliczny ! *>*
OdpowiedzUsuńŁadny ten wisiorek :)
OdpowiedzUsuńFajny jest : )
OdpowiedzUsuńŚwietny♥
OdpowiedzUsuńJeśli dwie kawy nie pomogły, to nie wiem :)
OdpowiedzUsuńświetny
Świetny jest ! Nosiłabym :)
OdpowiedzUsuńśliczny <3<3
OdpowiedzUsuńNosiłabym ^^
PS. Świetny ten nowy wygląd :)
Fajny :D:D
OdpowiedzUsuńLubimy taka prostote :) Na pewno prezentuje sie swietnie :)
OdpowiedzUsuńGenialne! Mój Hipis już od kilku miesięcy męczy mnie, że chciałaby podobny zegareczek, a ja oczywiście nie mogę zdobyć. jest po prostu uroczy, do tego pokazuje bardzo miną porę- zaraz obiad!
OdpowiedzUsuńJa zawsze budzę się coca-colą i szybkim marszem pod wiatr. Można postarać się też o trochę deszczu :)
Bardzo ładny. Akurat w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńNie chowaj się, twoje maziaje lepsze!
OdpowiedzUsuńFlamastry kupiłam w jakimś sklepie plastycznym w Londynie, nazywają się pebeo setaskrib fabric markers
Za ile tez nie wiem, bo właściwie to zafundował mi je wujek :)
Dużo nie pomogłam, wiem ^^
PS. a ty czym malowałaś bluzkę 1D i spodnie, hmm zdolniacho?
UsuńŁo, fakt. Nazwa nic mi nie mówi, pewnie raczej nie są dostępne w Polsce. xD
UsuńJa maluję mało profesjonalnie, bo zwykłymi akrylówkami firmy "graART". Nie znam tej firmy, w życiu o niej nie słyszałam, łapałam pierwszą lepszą (tfu, najtańszą), która mi się do ręki nawinęła. ;P
super! śliczny ten koralik ;) szkoda tylko,że ten zegarek nie chodzi :D
OdpowiedzUsuńFAJNY ;)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
świetny wisiorek!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga: www.Grafikerek.blogspot.com ;)
Jest boski! : )
OdpowiedzUsuń