Trzeci raz kasowałam początek. Jestem dzisiaj trochę padnięta. Nie mam na nic ochoty i strasznie mi zimno mimo kilku warstw ubrań. :| Lubię zimę, naprawdę. Tylko ten przenikliwy wiatr jest okropnie denerwujący.
Kolor perełek jest aktualnie moim drugim ulubionym. Płaszcze powinny mieć taki intensywny kolor i od razu było by weselej. Nie wiem czemu wszyscy chodzą na szaro albo czarno. To takie przygnębiające. :\
Kolor perełek jest aktualnie moim drugim ulubionym. Płaszcze powinny mieć taki intensywny kolor i od razu było by weselej. Nie wiem czemu wszyscy chodzą na szaro albo czarno. To takie przygnębiające. :\
Zmykam zaszyć się pod kołdrą. Nie wiem co to będzie jak zima się utrzyma po feriach. Będę chodziła w kilkudziesięciu warstwach ubrań, żeby przeżyć. xD
Trzymajcie się.
Całuję ;*
śliczne kolczyki! cudny kolorek *__* moja przyjaciółka ma w takim kolorze płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. :D
OdpowiedzUsuńJutro mam egzamin i zamiast się uczyć buszuję po blogach :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, mam sweterek długi w tym kolorze.
A ludzie chodzą na szaro i czarno, bo pewnie nie chcą się wyróżniać. Sama bardzo lubię czarny i szary, czuję się w tych kolorach bardzo komfortowo, ale czasami jak mi odwali to lubie niesamowicie jaskrawe kolory i nie pasujące do siebie rzeczy. Np. Chabrowa bluzka i malinowe spodnie! Hahaha :P
Pozdrawiam :P
Ładniutkie :-))
OdpowiedzUsuńŁaaaadne :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą co do tych czarnych ubrań. Wszyscy tylko na czarno... W sklepach też nie a żadnych żywych kolorów tylko wszystko ciemne... Ładne kolczyki, jednak bransoletka z poprzedniej notki przecudowna! Zapraszam do mnie Prixie.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńPiękny kolor kolczyków :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor ^^ I w ogóle ładnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńŚliczne. ; )
OdpowiedzUsuńRównież nie lubię tej wszędobylskiej szarości czy czerni zimą. Ja mam płaszczyk w odcieniu cudnego, ciepłego brązu. ; )