Pogoda zrobiła się nieco jesienna. Siedzę opatulona ciepło, popijam herbatę, ale zaraz muszę się ruszyć, bo się z kumpelą umówiłam. Nie jestem pewna czy chce mi się wystawiać nos poza koc. xD
Jestem solidnie podjarana, kupiłam sobie pierwszą płytę. Serio, do tej pory królowała u mnie muzyka z internetu. Teraz przez akcje, której nazwy zapomniałam, postanowiłam poszaleć. Przy okazji przyczyniła się też do tego promocja w Empiku 3 za 2. Szkoda, że tak rzadko bywam w większych miastach, bo bym spokojnie uzupełniła półkę na muzykę. :D
Zdjęcia nie są wybitne. Ciężko mi było zrobić jakiekolwiek, żeby było coś widać. Łapacz jest robiony na drucie, opleciony rzemieniem, a siateczka z nitki. Jak na pierwszy raz poszło mi nie najgorzej. Mam jeszcze fioletowe piórka, więc popróbuję z kilka razy. :)
Jestem solidnie podjarana, kupiłam sobie pierwszą płytę. Serio, do tej pory królowała u mnie muzyka z internetu. Teraz przez akcje, której nazwy zapomniałam, postanowiłam poszaleć. Przy okazji przyczyniła się też do tego promocja w Empiku 3 za 2. Szkoda, że tak rzadko bywam w większych miastach, bo bym spokojnie uzupełniła półkę na muzykę. :D
Zdjęcia nie są wybitne. Ciężko mi było zrobić jakiekolwiek, żeby było coś widać. Łapacz jest robiony na drucie, opleciony rzemieniem, a siateczka z nitki. Jak na pierwszy raz poszło mi nie najgorzej. Mam jeszcze fioletowe piórka, więc popróbuję z kilka razy. :)
Nie widzę tej nitki w ogóle. Mogłaś zrobić zdjęcie na ciemnym, jednolitym tle, bo ja np. widzę obręcz z trzema zwisającymi piórkami i szczerze średnio mi się to widzi :(
OdpowiedzUsuńLepiej by wyszło na jednolitym tle (tzn zdjęcia by lepiej wyszły).
OdpowiedzUsuńNa pierwszym trochę widać pajęczynkę... No a piórka w pięknym kolorze wybrałaś :)
Nitki nie widzę, ale uwielbiam pióra, więc i tak jest super :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kazik
ps Czekam na wersję z fioletowymi piórami :)
Fajny łapacz snów :D
OdpowiedzUsuńSuper wygląda :)
OdpowiedzUsuńTrochę ubogi moim zdaniem, ale jeśli Ci się podoba, to najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda. Nadaję się na prezent :D
OdpowiedzUsuńTeż zawsze chciałam taki sobie zrobić, ale jakoś nigdy nie było okazji:(
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, obserwuję i będę tu wpadać częściej!
Jak na pierwszy wygląda nieźle. ;) Nigdy nie robiłam to trudno mi ocenić, ale myślę, że nitka na środku musiałaby być grubsza. :))
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuń