12 cze 2014

Kolczyki zakręcone

Właśnie wróciłam z centrum. Pojechałyśmy dzisiaj na Stare Miasto pokręcić się. Dawno tam nie byłam i prawie zapomniałam jak tam wygląda okolica. Mam kilka zdjęć robionych telefonem, więc wątpliwa jakość i ostrości, ale najważniejsze że są. :D
Kolczyki po dłuższym leżeniu w pudełku doczekały się prezentacji. Nie porywają. Wzorowałam się na takich jednych z zagranicznej strony. Ogólnie pomysłem są niezłym, muszę tylko trochę dopracować wykonanie. :P
Milego popołudnia. :)



10 komentarzy:

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D