17 cze 2014

Kolczyki czarna lawa

Daję sobie lekko na wstrzymanie z blogowaniem, później odbiję sobie brak postów w tym miesiącu. Mam całą listę rzeczy, które chce zrobić, poza tym jakoś tak nie mam weny. :/ Dałam dobrą radę Agulce i teraz sama z niej skorzystam. Muszę sobie zrobić całkowite wolne od myślenia o handmadzie. A później mam nadzieję, że wrócę pełna pomysłów. :D
Lubię łączyć różne faktury, kształty i kolory. Dlatego też tak chętnie gromadzę przeróżne koraliki, co akurat dla mojego portfela i porządku nie jest najlepsze. :P Kupiłam sobie kilka lawowych koralików, w różnych kolorach i miałam zrobić bransoletkę. Niestety brakło mi pomysłu, za to wpadły mi w oko te przeźroczyste sześciany i pomyślałam, że jak nie bransoletka to kolczyki. :D



Znikam teraz planować sobie ćwiczenia na najbliższy miesiąc. Muszę wrócić do formy, bo cholercia we wrześniu wesele kuzynki, a ja nie potrafię kilku schodów bez zadyszki pokonać. ;_; 
Miłego popołudnia!
Całuję ;*

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładne. :)
    Miłego odpoczynku! :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne :)
    A co z Twoim 365 postów? :(
    Miłego odpoczywania! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak wytrzymam bez Twoich postów... :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe są te koraliki z lawy wulkanicznej *-*
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej . Czy robisz wyglady bloga ? Bo zobaczylam u pewnej dziewczyny i chcialabym sie zapytac .

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D