11 kwi 2015

Niezapominajki

Zacznę od nie najlepszej wiadomości. Szlag trafił mi komputer u babci i do czerwca nie mam żadnego innego sprzętu tam jak tylko telefon. Za tym idą mocno ograniczone możliwości i nie wiem jak sobie poradzę z pisaniem tutaj. Może uda mi się pisać z telefonu, ale od razu ostrzegam, że masa błędów pewnie będzie, bo na tak małym ekraniku ciężko wyłapać co jest nie tak. Nie będę się na zapas martwić, postaram się coś wymyślić, żeby blog nie umarł do czerwca. Bo wiecie, cztery lata to jednak sporo czasu i szkoda byłoby to zmarnować. :) 
Lepszą wiadomością jest ta, że ta milusia pogoda za oknem nastraja mnie twórczo, a kwiatki same pchają się pod obiektyw. Chociaż obiecuję, że nie będę was mordować moimi początkami fotograficznymi. No, tak jakby początkami. xD
Niech rękę podniesie ten, kto nie lubi niezapominajek. A teraz proszę je opuścić i zastanowić się dlaczego. Te kwiatki są tak obłędnie urocze, że proszą się o bycie tatuażem albo grafiką na ścianie... Nie, wcale nie wyjawiam swoich planów. Ani trochę. C:
Już dawno w planach miałam zrobienie niezapominajek, ale ciągle nie miałam pomysłu w jakiej formie miałyby być. I tak czekałam z tym pomysłem, aż znalazłam w pudle tę bazę. Nie potrafiłam jej do niczego innego zużyć. Skojarzyłam, że jak mam dwa elementy, które potrzebują wsparcia to można z nich zrobić jeden naszyjnik. Bądź cokolwiek. Ale wyszedł naszyjnik, bo na bransoletkę jak było za duże. :D Było nieco pusto i stwierdziłam, że zawieszka się przyda. Padło więc na pszczołę, bo nic do nich nie mam, a nawet je lubię. :3




Zabieram się do czegokolwiek, bo szkoda marnować tak wspaniałej soboty na komputer. Ma być dwadzieścia stopni! Aby dłużej tak było, bo moja jaskółcza sukienka nadal nie miała premiery. :D
Pięknego dnia życzę! 
Całuję ;*

11 komentarzy:

  1. Świetny! Ja też kocham te kwiatki, przecież one są przeurocze :D Ale za to pszczół trochę się boję, bo być użądlonym to nieprzyjemne doświadczenie :D
    To już 4 lata? Omg, ależ ten czas leci!
    Masz rację, pogoda jest cudowniasta, czas pooddychać świeżym powietrzem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. moje ukochane kwiaty <3 ale coraz rzedziej je widuję :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :). Kwiaty są fajne, ale ja i tak wolę zwierzęta (w tym szkarłupnie i wtórouste :P).

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczy ^^
    http://truskawkowymotyl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny, uwielbiam niezapominajki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze mówiąc nigdy jakoś specjalnie nie roztkliwiałam się nad niezapominajkami, chociaż rzeczywiście są naprawdę ładne :)
    Te twoje jak najbardziej też, oryginalny pomysł na naszyjnik :3
    Ja też dzisiaj nie marnowałam czasu na komputer, włączyłam go 15 minut temu i nie żałuję, bo pogoda była cudowna. Szkoda, że właśnie wyglądam za okno i widzę nadciągające czarne chmury...

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł! Patrzyłam na to i zdałam sobie sprawę, że nie wpadłabym coś takiego. Masz łeb! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje niezapominajki są cudowne!!! Takie idealne, to moim zdaniem jedna z Twoich najlepszych prac... takie dopracowane...i jeszcze ten pomysł, żeby umieścić je na tej bazie...

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo podoba mi się ten naszyjnik, a pszczółka to świetny dodatek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Niezapominajki to są kwiatki z bajki.." piosenka mojego dzieciństwa :D Piękny naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D