13 kwi 2015

Szare maluszki

Czemu mam tyle pomysłów, gdy nie mam czasu na nic? To cholernie denerwujące. A jeszcze u babci nie mam moich skrzynek z narzędziami. Chociaż tyle, że wzięłam ze sobą papier i kredki, więc będę mogła porysować trochę. xD
Tak wykorzystuję maluśkie koraliki. Nie żebym nie umiała nic innego stworzyć, ale dla mnie takie malusie kolczyki z przekładkami są słodkie. :3



Piszę mało, bo ciężko ogarnąć z telefonu. :X 
Miłego dnia!
Całuję ;*

5 komentarzy:

  1. Są bardzo proste i to jest właśnie ich urok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Małe jest piękne, delikatne i kobiece :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne :). Mi malutkie wydają się Toho 15/0 (mają około 1,5 mm), a te w porównaniu do nich to wielkie grzmoty xD. No ale jak na koraliki, których używa się pojedynczo rzeczywiście są całkiem małe ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie małe są nie tylko urocze, ale i także przydatne go chce się mieć cokolwiek na uszach ;) Ładne:D

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D