Tydzień jest zdecydowanie za krótki i za szybko mija. To zbrodnia! Szkoda, że wszystkie Zmieniacze Czasu zostały zniszczone, bo bym jakiś podpieprzyła. Tyle miejsc do zwiedzenia, a tak mało czasu. Płaczę. ;_; Chociaż to i tak miły przerywnik między tygodniem siedzenia w domu przed kompem, a tygodniem siedzenia w domu z książką. Jak to mówią, lepszy rydz niż nic. W końcu mogłam znów siedzieć w domu jak rok temu. A nie. W Warszawie byłam przez tydzień. Hm, czyżby moje wakacyjne wyjazdy już na zawsze miały pozostać tygodniowe? :V Tego się chwilowo nie dowiemy.
Według opisu w sklepie, w którym kupowałam te kamyczki to są kryształy górskie z inkluzjami. Tak wiem, kryształ górski tu, kryształ górski tam. Co ja poradzę, że wyglądają fajnie? :') Dostało im się trochę drucika, splotłam je i stwierdziłam, że porażają minimalizmem. I tak ma być.
Czasu brak, a w moim przypadku i pieniędzy brak:(
OdpowiedzUsuńNaszyjnik przywodzi mi na myśl księżniczkę, naprawdę nie wiem czemu, jest chyba trochę bajkowy. I przede wszystkim delikatny. Piękny:)
Kiedyś udamy się w podróż dookoła świata i w jakiejś odległej jaskini, otoczonej zaklęciami na pewno ukrywa się jakiś zmieniacz czasu. :v a naszyjnik śliczny, nosiłabym ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne kamyki <3
OdpowiedzUsuńMinimalistycznie, ale pięknie! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią założyłabym taki naszyjnik :D Może i jest prosty, ale wygląda przecudnie :3
OdpowiedzUsuńZgadzam się tydzień szybko minął. Mi zazwyczaj lipiec zawsze jakoś szybko mija.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik świetny, ale to wiesz ;)
Naszyjnik uroczy, myślę, że do bardzo wielu rzeczy by pasował. Kryształ górski to jeden z moich ulubionych kamieni, chociaż do labradorytu mu daaaleko.
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką minimalistyczną biżuterię! Pasuje praktycznie do wszystkiego, a dodatkowo sprawi, że nawet mało ciekawy outfit uzyska dzięki niej efekt "WOW" :)
OdpowiedzUsuńSą spoks! Zgadzam się w 100% że wyglądają fajnie ;)
OdpowiedzUsuńTydzień to może nie za dużo, ale i nie całkiem mało ;) Mnie najbardziej przygnębiają wyjazdy 3-dniowe. Mało zwiedzania a podróżowania od groma...
Naszyjnik przepiękny! Uwielbiam takie. :) Widzę, że wiele się zmieniło na Twoim blogu. W moich oczach wszystko na plus.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kazik
Przepiękny wisiorek, uwielbiam takie długie i delikatne :)
OdpowiedzUsuńJest prześliczny :3
OdpowiedzUsuń