12 kwi 2013

Kolczyki aparaty

Dzisiaj byłam aż na dwóch lekcjach w szkole. Na dziewięć. Nie wiem co jest, ale głowę mi rozsadza i nawet stukanie w klawiaturę jest dla mnie za głośne.
Kolczyki jeszcze sprzed huhu tygodni. Wyglądają nie najgorzej, ale do jako takiej doskonałości im daleko.
 
 
Przeczytałam "Piękne Istoty". Książka jak na debiutancką jest naprawdę świetna, ale jak dla mnie po pierwszej części bez problemu mogła by się zakończyć.
Mało składnie dziś piszę, ale tabletki nie działają i huczenie w mojej głowie się nasila. Idę w kimę, bo nie dam rady.
Całuję ;*

6 komentarzy:

  1. Trochę krzywe, ale jest git :D
    ja dzisiaj nie miałam lekcji <3 Tylko taka tam, debata z politykami ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne! :)
    anni-vitae.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne są! ;)
    Życzę udanego odpoczynku na weekend :D

    OdpowiedzUsuń
  4. niedopracowanie dodaje im uroku! wyglądają bardziej na komiksowe, fajny niezamierzony efekt! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak mnie boli głowa to zazwyczaj idę spać nie lubię się faszerować tabletkami ^^ Ślicznie Ci wyszły te aparaciki

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne, taka uproszczona wersja ;)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D