7 wrz 2013

Piórnik 1D i Janoskians

Wróciła Spalona Artysta. Eh, jakoś tak ta nazwa najbardziej do mnie pasuje, mimo że znaczenie tych słów nie jest pochlebne. xD Tak więc nadal jest Spalona, wygląd bloga "się" robi, baner główny i nowy tekst w stronach wymedytuję za niedługo. Na jutro wszystko już będzie zrobione i porządnie rozkręcamy się z pisaniem. :D
Piórnik oczywiście stworzony dla mojej siostry, zadeklarowanej Directionerki. Napisz na drugiej stronie piórnika to jacyś chłopcy z YT. Wiem o nich tylko tyle, że też trochę śpiewają.
Z całości tego przygotowałam elementy do zmontowania, a gdy mama zszyła całość namalowałam napisy. Naprawdę muszę zacząć się przyjaźnić z igłą, nitką i maszyną do szycia, bo trochę taka siara nie potrafić takiej łatwizny zrobić. :/




Bożebożeboże, pół moich włosów jest niebieskie. To już nie sama grzywka, a prawie całość. Jak tylko mi wyschną włosy robię im fotę i dziele się tym widokiem z wami. :D (Ręce też mam niebieskawe, ale to akurat efekt uboczny i nie zamierzony. xD)
Wpierdzielam iryski, jogurt Areo i zapijam to sokiem pomarańczowym. Dobre śniadanie nie jest złe. <3
Klik znaczniki.
Całuję ;*

9 komentarzy:

  1. piórniczek śliczny! ja lubię bawić się igłą,nitką i maszyną do szycia tylko zabawa nie zawsze wychodzi jak bym tego chciała ^^
    niebieskie włosy? przecież to ostatni krzyk mody ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczny...jaki pomysłowy...
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne. :) piórnik w sam raz dla mojej przyjaciółki. XD to już mam prezent urodzinowy dla niej. :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeest! Spalona wróciła! :) Fajne piórniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny :)

    Zapraszam do siebie! http://holdwind-stuff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tam lubię igłę i nitkę :D Kiedyś przyszywałam wszystkim na obozie guziki do munduru, bo nie umieli XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Za zespołami jakoś nie przepadam ale piórnik naprawdę fajny :) Czekamy na zdj. włosów! :D

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D