Heeej ;) nie wiem od czego mam zacząć.. Niemiecki i matma wyżarły mi mózg :( To może od razu przejdę do rzeczy :D Dzisiaj bransoletka z czarnych koralików ze złotymi niteczkami. Większość osób jak ją zobaczyła wypowiadała coś takiego: "A co to, różaniec?", dlatego też taki tytuł posta ;) Jeżeli leży na biurku to faktycznie przypomina troszkę różaniec, ale gdy założy się ją na rękę jest zupełnie inaczej ;)
Irytuje mnie już ten dywan -.- Remont w pokoju konieczny! Mam nadzieję, że mój plan wypali. Nic nie zdradzę, nie chcę zapeszać ;)
Jutro zagląda do Was Zuza, ponieważ ja będę wtedy się pilnie uczyła na niemieckim ;)
A tutaj taki stwór, który od wczoraj mnie prześladuje ;D
Fajna ;3
OdpowiedzUsuńŚliczne są te koraliki :)
OdpowiedzUsuńSłoń ryje mózg nie tylko niemiecki i mama ;p
OdpowiedzUsuńBransoletka fajna !
Słoń taak też ale akurat ta nuta jest można powiedzieć "spokojna" ;D
Usuńcałkiem fajna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna♥Faktycznie trochę jak różaniec ♥
OdpowiedzUsuńheh,ja nadal powiedziałabym że to różaniec. xd
OdpowiedzUsuńale za to fajny (:
Miłej nauki życzę !
co ty na wspólną obserwację ? (:
bardzo ładny:D
OdpowiedzUsuńrozaliafashion.blogspot.com
mam podobne koraliki ;> trochę przypomina różaniec, ale e tam ;) ładna!
OdpowiedzUsuńhttp://bizuteriamka.blogspot.com/
tez kiedys robilam bizuterię ;) koraliki zawsze spoko :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń