28 kwi 2015

Fotografie z telefonu

Jednak udało mi się wpaść. Czyli to już oficjalne. Jestem uzależniona od blogowania i póki co nie mam zamiaru się leczyć. xD 
No kto jest tak fajny, że w największą ulewę zdecydował się wracać do domu? Ja. Chociaż zanim przeszło by musiałabym czekać godzinę. Tak to teraz jest mi piekielnie zimno i zaczyna mnie głowa boleć. W sumie nie dziwota, bo nie było centymetra ciała, który nie byłby mokry. :X Dokańczam się żalić i idę spać. 
Żeby nie było, że moje uzależnienie od bloga jest bezsensowne dorzucam zdjęcia, które ostatnio robię w ilości hurtowej. Niestety telefonem, bo lustro zostało w domu. A mam tyle kwiatów u babci w ogródku. ;_; Bajtełej, nie wie czy pisałam co ostatnio odstawiłam. Kupiłam za małą przejściówke do aparatu. Zenicie 52mm - nie lubię cię. Nigdzie nie mogę znaleźć adaptera 55mm na 52mm. :') Albo po prostu jestem sierotą jeśli idzie o szukanie. Może wy macie takową na handel albo widzieliście gdzieś, albo ktoś z waszych znajomych ma taką. Coś, ktoś. 







Miłego dnia!
Zapraszam na post poniżej! :D

6 komentarzy:

  1. U mnie właśnie tez zaczęło padac ;) ja tam ci zazdroszczę uzależnienia od blogowania, na moim blogu ostatnio pusto i głucho :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, życzę powodzenia z nową przejściówką ;) Zapraszam na urodzinowe rozdanie u mnie: Zapraszam na urodzinowe rozdanie u mnie :) http://cytrynowy-sorbett.blogspot.com/2015/04/drugie-urodziny-bloga-urodzinowy-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  3. łał ale piękne *.* wyobrażam sobie jakie byłyby lustrzanką :) p.s. polecasz może jakieś strony do nauki robienia zdjęć? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na zdjęcia robione telefonem wyszły bardzo fajnie :D Najbardziej podobają mi się dwa pierwsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcia :)) też ostatnio pokazywałam na blogu zdjęcia z telefonu (telefon jest the best!) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zacne zdjęcia, bardzo lubię takie kwiatowe ujęcia. :D

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D