Wróciłam. Czuję się koszmarnie rozbita, jak zawsze gdy wracam z jakiegoś wyjazdu. I ani trochę nie odczuwam wakacji, bo nie byłam na zakończeniu roku szkolnego i nie mam przed nosem swojego świadectwa póki co. No, poza tym pogoda u mnie jest raczej wiosenna. Tyle mojego, że naładowałam się słońcem w Mrzeżynie. :D
Kolczyki mogą wyglądać jak nie od pary, ale o to chodziło. Są dla mnie o wiele ładniejsze i ciekawsze niż jakbym zrobiła je jednego koloru. :)
Biorę się za robienie candy. Mimo, że urodziny są dopiero 29 sierpnia chcę żeby jak najwięcej osób się o nim dowiedziało. ;)
Jestem zadziwiająco blada jak na powrót z nad morza, gdzie leżakowałam i taplałam się w wodzie co drugi dzień na plaży. :O
Całuję ;*
Dwukolorowe kolczyki są ciekawsze :)
OdpowiedzUsuńRacja, dwukolorowe są ciekawsze.
OdpowiedzUsuńA niebieski z żółtym to świetne połączenie ^^
Pozdrawiam ;3
Super są te kolczyki! ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Candy będzie wcześniej niż 20 lipca bo właśnie 20 wyjeżdżam... ;/
Świetna kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńPiękne te kolczyki! To, że oba są inne dodaje im jeszcze więcej uroku :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł^^Śliczne♥
OdpowiedzUsuńNo i takie kolczyki to ją rozumiem :D Są genialne ;)
OdpowiedzUsuńświetne są! fajne połączenie
OdpowiedzUsuńśliczne :3
OdpowiedzUsuńDwukolorowe fajniej wyglądają, mają w sobie coś nadzwyczajnego :3
Ciekawie wyglądają. : )
OdpowiedzUsuńurocze :) śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńŁadny ten limonkowy
OdpowiedzUsuńKolczyki są super! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam