Kolejny tydzień patataja mi jak na kucyku pony. Serio, zamykam oczy w niedzielę, a tu już czwartek. To aż nadto brutalne. Hermiono, pożycz no zmieniacz czasu, bo mam wrażenie, że w tym biegu strasznie dużo rzeczy mnie mija. :<
Przedostatnia para. Dacie radę. :P Jestem sfiołowana na punkcie różnych dziwnych form kolczyków. Nie zadowalają mnie proste i oczywiste. Nie, ja muszę zrobić coś co nie wszystkim się może podobać, a w ekstremalnych warunkach nawet mnie. xD
Przedostatnia para. Dacie radę. :P Jestem sfiołowana na punkcie różnych dziwnych form kolczyków. Nie zadowalają mnie proste i oczywiste. Nie, ja muszę zrobić coś co nie wszystkim się może podobać, a w ekstremalnych warunkach nawet mnie. xD
Krótko z tekstem ostatnio, bo ciągle myślę o jednym. ŁÓŻKU! Non stop czuję, że jak tylko położę głowę to zasnę snem Śpiącej Królewny. Chociaż nie było by tak złe. Kimnąć się na sto lat. Może w końcu wyspałabym się jak należy. :3
Miłego popołudnia!
Całuję ;*
Słodkie, takie delikatne :3
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają :). Mi się wydaje że dwa tygodnie minęły jak dwa dni ;)
OdpowiedzUsuńPopatrzeć na cały miesiąc to dość szybko mi minął, ale niektóre dni strasznie się wleką. :X
OdpowiedzUsuńŚliczne. ;)
Po raz kolejny się uśmiecham, gdy zauważam, że czasem myślimy podobnie. :D Ps: Randka z matmą się nie udała. To związek nie dla mnie.
Chyba te mi się najbardziej podobają :3 Ale poczekam jeszcze na kolejną parę :D
OdpowiedzUsuń