Jak to już piątek? Protestuję! ;_; Nie jestem ani trochę psychicznie przygotowana na ostatni rok szkolny, na ponowne używanie szarych komórek do czynności kompletnie zbędnych czy chociażby wstawania o za wczesnych godzinach porannych. I to żadne pocieszenie, że to ostatni rok. Nie wiem jak ja znajdę motywację do czegokolwiek, ale nie mam za bardzo wyjścia, beznadziejnym pomysłem byłoby olać naukę. Także miejmy nadzieję, że przy nawale nauki będę miała czas na drobne przyjemności w postaci modeliny, którą ostatnio coraz bardziej lubię i zaczynam się na niej skupiać. :)
Już kiedyś wspominałam, że przepadam za braniem udziału w wyzwaniach i jak tylko są nowe edycję rzucam się na nie jak harpia na kawał mięcha. Hm, średnie porównanie. Nieważne. I tym razem wzięłam udział, chociaż te foto inspiracje często mi nie leżą, ale ja bym się poddała? Nigdy. xD Co wyszło widać poniżej. Długo myślałam, ale jak widać myślenie nie jest moją mocną stroną i wyszło sobie średnio. Te bladobłękitne elementy są z kwarcowej serii modeliny, byłam w sumie w szoku, że to jest półprzeźroczyste, bo wydawało mi się, że to po prostu takie fajne pastelowe będzie. Cóż. Nie obrażam się, nawet pasuje. :D
Oficjalnie - zgłaszam pracę na wyzwanie Kreatywnego Kufra. :)
Już kiedyś wspominałam, że przepadam za braniem udziału w wyzwaniach i jak tylko są nowe edycję rzucam się na nie jak harpia na kawał mięcha. Hm, średnie porównanie. Nieważne. I tym razem wzięłam udział, chociaż te foto inspiracje często mi nie leżą, ale ja bym się poddała? Nigdy. xD Co wyszło widać poniżej. Długo myślałam, ale jak widać myślenie nie jest moją mocną stroną i wyszło sobie średnio. Te bladobłękitne elementy są z kwarcowej serii modeliny, byłam w sumie w szoku, że to jest półprzeźroczyste, bo wydawało mi się, że to po prostu takie fajne pastelowe będzie. Cóż. Nie obrażam się, nawet pasuje. :D
Oficjalnie - zgłaszam pracę na wyzwanie Kreatywnego Kufra. :)
Przy okazji zdjęcia do foto inspiracji zawsze są świetne, kto by nie był ich autorem. Podziwiam zespół KK. :D
Miłego dnia!
Całuję ;*
Bardzo fajny pomysł na inspirację. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPięknie ci to wyszło...
OdpowiedzUsuń♥♥♥
A mi się bardzo podoba i nie uważam, że średnio wyszło. :3 Ja to mam tego farta, że jakoś się już przestawiłam do wczesnego wstawania (no może jest to trochę po dziewiątej, ale lepsze to niż wpół do dwunastej...)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna! Taka delikatna :D
OdpowiedzUsuńJa uważam, że z modeliną idzie Ci coraz lepiej, Twoje ostatnie prace są naprawdę coraz lepsze, także rozwijaj się kobieto, rozwijaj! ;) A takie wyzwania na pewno Ci w tym pomogą :)
OdpowiedzUsuńTak btw ostatnia klasa to wcale nie koniec. To dopiero początek, jeśli zamierzasz iść na studia :D
Mi tam się bardzo podoba efekt i życzę Ci powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńCudowne :3
OdpowiedzUsuńMuszę się zgodzić - ja też w ogóle nie jestem przygotowana na ten rok szkolny. Potrzebuję jeszcze przynajmniej miesiąca na odpoczynek i nabranie sił na naukę. I pomyśleć o takich torturach jak wstawanie jeszcze w nocy ;).
OdpowiedzUsuńNaszyjnik oczywiście śliczny i życzę ci powodzenia. :D
Ja ciągle żyję w wakacyjnym czasie. Przede mną ostatni rok gim. i jakoś tak się zasiedziałam, że nie chce mi się ani myśleć o zmianie szkoły :P
OdpowiedzUsuńWisiorek wyszedł Ci bardzo ładnie, życzę powodzenia w wyzwaniu :)
Cudny naszyjnik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń