Mam czasem naprawdę genialne pomysły. :V Nie że dobre, tylko tak tragiczne, że aż genialne. Na przykład przestawianie się na tryb nocny tydzień przed rozpoczęciem roku. Ha! Zwyczajnie stwierdziłam, że wąwozy pod oczami są seksi. No, nie są, ale poudawajmy przez chwilę, że jednak tak jest. I tak czuję się wystarczająco zmarnowana. Poza oczywistym zajechaniem czuję się świetnie, jakby nieco bardziej sarkastycznie.
Już z ponad tydzień temu, jak nie dwa przyszła do mnie paczka z Dresslink. Szybko im poszło, bo dziesięć dni albo coś koło tego. Nie poszalałam, bo w cenę wliczana była przesyłka, więc te kilka dolarów poszło w krzaki. Za to wreszcie dorwałam perukę. Złośliwie dostępne były tylko trzy - brązowa, szara i różowa, więc chcąc nie chcąc jestem tynkową kopią. Nie na długo, bo peruka oprócz zalet - jest miła w dotyku, nie plącze się jakoś strasznie i nie wygląda tandetnie, ma wadę - jest za mała na mój baniak. Na krótkie sesję fotograficzne i owszem, nadaje się, ale na dłuższe noszenie jak miałam w planach to ciężko. :C Tak bywa. Crop top wzięłam, bo był za cent, a top normalny spodobał mi się szalenie przez napisy. Zastanawiałam się nad tym językowym, a dostawaniem uwagi, ale jednak padło na zdolności językowe. Madre musiała mi ją trochę zwęzić pod pachami iż złośliwie prezentowała moją bieliznę. Nie jestem ekshibicjonistką, w żadnym razie. Jak się spodobały to sobie poklikajcie, ale teraz już bez presji z mojej strony.
Urocza peruka :)
OdpowiedzUsuńJeny, jaka czadowa peruka :D
OdpowiedzUsuńJeny, jaka czadowa peruka :D
OdpowiedzUsuńJaka piękna ta peruka ! Ciul, że za ciasna. Grunt, że foty w niej będą : )
OdpowiedzUsuńTe wszystkie super wspaniałe piękne topy mają tendencję do odsłaniania całych okazałości nosicielki -,-
Cudna peruka i ślicznie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚwietna peruka!
OdpowiedzUsuńPoklikałam, ta druga koszulka jest świetna. :)
OdpowiedzUsuńJaka laska : )
OdpowiedzUsuńPeruka 10/10 :D
OdpowiedzUsuńJa też zastanawiałam się nad kupnem peruki na dresslink, następnym razem pewnie sobie zamówię, ale w innym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńblog Przygody-Mileny.blogspot.com
Chciałam kupić tą samą perukę :D
OdpowiedzUsuńŚwietna ta druga koszulka
Miłego dnia :)
http://alicjawkrainiekotow.blogspot.com/
Przyłączam się do Ciebie. Poudajemy razem, że worki pod oczami są seksi? Bo spędzanie nocy na parapecie na balkonie raczej mi nie służy. Ale co poradzę, że nie mogę zasnąć? :') Fajne ciuszki. A peruka wcale nie wygląda na za ciasną. Chociaż na moją łepetynę nie wiem, czy by się zmieściła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, cierpiącą na bezsenność, Dagmara. Chociaż gapiąc się w nocy w niebo zawsze nachodzi mnie wena i napisze jakiś wiersz. Chociaż tyle dobrego.
ŚWIETNE RZECZY, PIEKNA PERUKA :)
OdpowiedzUsuńW WOLNEJ CHWILI ZAPRASZAM DO MNIE :)
KLIK
a ja myślałam, że to prawdziwe włosy i chcialam pytać o kolor farby :D :)
OdpowiedzUsuńJeśli zaobserwujesz - poinformuj mnie o tym, a na pewno się odwdzięczę :)
http://eye-shadoow.blogspot.com
Z koszulkami świetnie trafiałaś, bo bardzo mi się podobają, szkoda jednak, że peruka okazała się za mała, ponieważ świetnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńagnieszka-gromek.blogspot.com
Wow ta peruka wygląda genialnie! :D
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej na sesje peruka się przyda ;) Kolor zabójczy :D
OdpowiedzUsuńKoszulki również mi się podobają :)