Jestem głupia. I od dziś możecie się oficjalnie w ten sposób do mnie zwracać. xD
A tak na poważnie to serio coś nie tak z moim myśleniem jest ostatnio. Jakbym traciła całą moją inteligencje, której i tak nie było za wiele. Bo wiecie, wraz z staniem się właścicielką lustra marki Sony dostałam od tego samego kolesia obiektyw Zenit 44m-4. I fajnie - dwa dni po kupnie, jak już się trochę oswoiłam postanowiłam podpiąć nowy-stary obiektyw. I nic z tego nie wyszło. Owszem, pasował, ale przy włączeniu coś nie pasowało aparatowi. I do tej pory nie wiem co to było, bo dzisiaj, kompletnie wkurzona postanowiłam podczepić obiektyw jeszcze raz, z tym, że zmieniając na MF. I co? Oczywiście zadziałał! A zdążyłam już kupić przejściówkę m42. Teraz muszę ją zhandlować, bo przyjęcie zwrotu się przeterminowało. :C Może ktoś z was chce?
To nie koniec mojego bezmyślenia. Przez większość czasu sprawdzam rozmiary wszystkiego co kupuję w sklepach z półfabrykatami. Jak większość z was, tak sądzę. Ale tym razem ofkors musiałam o tym zapomnieć i kupiłam ogromną szklaną buteleczkę oraz ogromny plastikowy pucharek, a oba były mi potrzebne w normalnych rozmiarach. Cóż, jakieś tam pomysły już mam, żeby oba elementy się nie zmarnowały. Tak czy siak, moje myślenie ma ostatnio wolne. :V
Mimo pochmurnej i bardziej wczesnowiosennej pogodzie chciałam wam pokazać taki mały i bardzo prosty breloczek. Polubiłam się z breloczkami. Ożywiają one każdą torbę, nerkę czy plecak i zawsze to jakiś "nasz" element, oddający charakter. :3
A tak na poważnie to serio coś nie tak z moim myśleniem jest ostatnio. Jakbym traciła całą moją inteligencje, której i tak nie było za wiele. Bo wiecie, wraz z staniem się właścicielką lustra marki Sony dostałam od tego samego kolesia obiektyw Zenit 44m-4. I fajnie - dwa dni po kupnie, jak już się trochę oswoiłam postanowiłam podpiąć nowy-stary obiektyw. I nic z tego nie wyszło. Owszem, pasował, ale przy włączeniu coś nie pasowało aparatowi. I do tej pory nie wiem co to było, bo dzisiaj, kompletnie wkurzona postanowiłam podczepić obiektyw jeszcze raz, z tym, że zmieniając na MF. I co? Oczywiście zadziałał! A zdążyłam już kupić przejściówkę m42. Teraz muszę ją zhandlować, bo przyjęcie zwrotu się przeterminowało. :C Może ktoś z was chce?
To nie koniec mojego bezmyślenia. Przez większość czasu sprawdzam rozmiary wszystkiego co kupuję w sklepach z półfabrykatami. Jak większość z was, tak sądzę. Ale tym razem ofkors musiałam o tym zapomnieć i kupiłam ogromną szklaną buteleczkę oraz ogromny plastikowy pucharek, a oba były mi potrzebne w normalnych rozmiarach. Cóż, jakieś tam pomysły już mam, żeby oba elementy się nie zmarnowały. Tak czy siak, moje myślenie ma ostatnio wolne. :V
Mimo pochmurnej i bardziej wczesnowiosennej pogodzie chciałam wam pokazać taki mały i bardzo prosty breloczek. Polubiłam się z breloczkami. Ożywiają one każdą torbę, nerkę czy plecak i zawsze to jakiś "nasz" element, oddający charakter. :3
Z racji, że wczoraj, a w zasadzie dzisiaj wróciłam bardzo późno na nic nie mam siły. Obym chociaż dała radę przejrzeć ubrania, które ze sobą zwiozłam. :X
Miłego dnia!
Całuję ;*
Świetny
OdpowiedzUsuńFajny, taki delikatny :3
OdpowiedzUsuńSpokojnie, może to tylko chwilowe przepracowanie mózgu :P
Breloczek faktycznie idealny na plażę. Dawno byłam już tu u Ciebie z braku czasu, ale jakie zmiany na blogu bardzo mi się podoba nowy wygląd :)
OdpowiedzUsuńProste i ładne - bardzo takie rzeczy lubię :D
OdpowiedzUsuńKupowanie za dużych półfabrykatów jest mi bardzo bliskie XD Nadal kilka buteleczek czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńBreloczek bardzo fajny :)
fajny letni breloczek. Powodzenia z zabawą obiektywami m42., z piercieniem pośrednim uzyskasz swietne makro
OdpowiedzUsuńAle efekty pracy aparatem są bardzo dobre, także radzisz sobie :) Ładnie zaprezentowany breloczek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam