O rany, coraz bardziej nie chce mi się chodzić do szkoły. Najchętniej pojechałabym sobie nad jakąś wodę i "pływała". Po warszawsku, dupą po piasku. :D Serio, bardzo mnie kusi iść na kurs pływania. Przy okazji załatwiłabym problem pływania kajakiem. :)
Bransoletka jaka jest każdy widzi. Ma dwa rodzaje koralików, matowe - czarne i gumowane - różowe. To taki miks słodkiego z mrocznym. Nie dodawałam żadnych zawieszek, bo ani jedna nie pasowała do niej. :)
Bransoletka jaka jest każdy widzi. Ma dwa rodzaje koralików, matowe - czarne i gumowane - różowe. To taki miks słodkiego z mrocznym. Nie dodawałam żadnych zawieszek, bo ani jedna nie pasowała do niej. :)
Może jutro wpadnę tu na dłużej, ale dzisiaj czeka mnie ogarnianie ciągów geometrycznych z matmy. :X
Całuję ;*
jaka śliczna! *.*
OdpowiedzUsuńŚliczna! <3
OdpowiedzUsuńCiągi, ach te ciągi... Powodzenia, mam je za sobą, z jakże uroczą dwójką ze sprawdzianu (jeej!).
Ten rym mnie rozwalił:DNie wiem czemu, ale zawsze podobało mi się połączenie różu i czerni, takie z charakterkiem:D Ach, ciągi geometryczne...to nic w porównaniu z prawdopodobieństwem- kule, urny i inne takie, zdecydowanie był to mój "ulubiony" dział:) Oglądam Waszego bloga już od pewnego czasu ale dopiero teraz założyłam swojego więc odważyłam się komentować- podziwiam! Biżuteria bardzo fajna i co mi się szczególnie podoba- kreatywność:)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie zawsze jest fajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna. :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, tym bardziej ciekawie właśnie przez matowość :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! Taka klasyczna. :3 Powodzenia z matmą. :3
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie kolorów, zawsze mi się podobało- takie eleganckie ;3
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie, bardzo fajna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki, a jednocześnie sportowy. Podoba mi się! :-)
OdpowiedzUsuń