Wpadam tutaj trochę w biegu. Przed chwilą wróciłam od prababci, a zaraz zwijam się do kumpeli. Trochę żałuję, że pizga złem, bo bym jeszcze w badminton pograła z siostrą, ale nie da się mieć wszystkiego. ;)
Frendsowe bransoletki zrobiłam dla siostry i jej koleżanek. Tylko jedno zdjęcie, bo w sumie nie ma co fotografować. Zawieszki bff przyczepione na stałe do łańcuszka, żeby się nie przesuwały. Proste bransoletki, żeby pasowały na każdą okazję. :)
Frendsowe bransoletki zrobiłam dla siostry i jej koleżanek. Tylko jedno zdjęcie, bo w sumie nie ma co fotografować. Zawieszki bff przyczepione na stałe do łańcuszka, żeby się nie przesuwały. Proste bransoletki, żeby pasowały na każdą okazję. :)
Ja mam jeszcze tydzień wolnego, z czego się niezmiernie cieszę, a maturzystom* życzę powodzenia. I radzę już więcej się nie uczyć dzisiaj. :D
Całuję ;*
To określenie zawsze będzie mi się kojarzyło z "best broke friends" :P jestem strasznie zakręcona na punkcie seriali :P
OdpowiedzUsuńTeż mam takie do dziś ♥ Z przyjaciółką oczywiście ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
Proste i fajne ;D
OdpowiedzUsuń*maturzystom, tak na przyszłość ;-)
OdpowiedzUsuńA co do bransoletek, są bardzo fajne, chociaż irytuje mnie, gdy ktoś nazywa kogoś "bff". :D
fajne:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, nie pogardziłabym taką na ręce ;)
OdpowiedzUsuńskorka-pomaranczy.blogspot.com
Śliczne!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ;) gdzie można takie kupić lub jak zrobić ??
OdpowiedzUsuń