20 maj 2014

Kolczyki granatowa ceranika

Zuza maruda już nie marudzi, bo leki pomogły i czuje się lepiej. :D Trochę też dzięki waszym życzeniom, bez nich pewnie zeszło by dłużej ze zdrowieniem. ;)
Jestem padnięta po produkcji kulinarnej. Czujcie to, dwie godziny latania przy garach i machania wielkim cedzakiem. Serio, czułam się jak Calineczka. :X Robienie na kuchni wyrabia mięśnie jak diabli.
Nie wiem jak wy, ale ja patrząc na zdjęcia przypatruję się odbiciom. Lubię wiedzieć co się działo w momencie fotografowania. :D
Bardzo lubię tworzyć kolczyki z kulek ceramicznych. Niestety są irytujące przez te wielkie dziury. :X Nie wiem czy już nie stworzyłam taki albo podobnych. Z pewnością jak będę układać biżuterię znajdę kilka podobnych par. :)




Miłego popołudnia. Cieszmy się z takiej pogody i nie marudźmy jak starsze panie, że nam duszno. Moja babcia na przykład nie marudzi i wyrywa sobie chwasty w ogródku i jest zadowolona. :D
Całuję ;*

4 komentarze:

  1. Ładne :) Mi taka pogoda pasuje, w końcu można codziennie chodzić w spódniczkach, sukienkach i krótkich spodenkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) mi też pogoda pasuje. Pierwszy raz założyłam dziś letnie buty, taki upał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super są :) A co do pogody - to cieszę się że jest ciepło... chociaż zmiana ciśnienia spowodowała wczoraj i dziś ból głowy...

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D