Jak wczoraj byłam pobudzona i chciałam robić dziesięć rzeczy na raz, tak dzisiaj nawet głupich grzanek nie mam siły zrobić. A tego posta piszę już z pół godziny. :/
Kupiłam sobie Premo! w tym ślicznym, granitowym kolorze, wzorze czy co to tam jest. Oczywiście nie miałam żadnego pomysłu na tą modelinę jak ją pakowałam do internetowego koszyka. Pewnie później coś mi wpadnie do głowy. :)
Różyczki uwielbiam. Mogłabym mieć tylko różane kolczyki, ale lubię zróżnicowanie. ;)
Kupiłam sobie Premo! w tym ślicznym, granitowym kolorze, wzorze czy co to tam jest. Oczywiście nie miałam żadnego pomysłu na tą modelinę jak ją pakowałam do internetowego koszyka. Pewnie później coś mi wpadnie do głowy. :)
Różyczki uwielbiam. Mogłabym mieć tylko różane kolczyki, ale lubię zróżnicowanie. ;)
Całuję ;*
Przesliczne ; * Piękne rzeczy tutaj masz na blogu ; * a chciałam się zapytać można u ciebie zamówić jakieś bransoletki czy coś w tym stylu? ; * Obserwuję i Serdecznie pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńŚliczne. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują <3
OdpowiedzUsuńAle fajny efekt :) Super wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są! Mi nigdy nie wychodzą dwie takie same różyczki ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wyglądają. Po pierwsze podziwiam, że udało Ci się zrobić dwie identyczne, a po drugie ten kolor (czy coś) :D
OdpowiedzUsuńJakie śliczne! Ten kolorek jest świetny!
OdpowiedzUsuńPiękne! <3
OdpowiedzUsuńAle fajne, pomysłowe :D
OdpowiedzUsuńNo ciekawie to wygląda.
OdpowiedzUsuńA Jareda uwielbiam od lat! Za filmy (obejrzałam wszystkie), za muzykę (Och Marsi!) i oczywiście za to jakim fantastycznym i kreatywnym człowiekiem jest :)
cuuudowne! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie - dzięki tej modelinie wyglądają obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają. ;)
OdpowiedzUsuń