15 maj 2014

Kolczyki spectra ze szkiełkiem

Od jutra przez cały weekend siedzę sama u dziadków. Reakcja każdej normalnej nastolatki powinna wyglądać "domówka!" "libacja alko!", a ja "cały dzień w pidżamie!" "książki, więcej książek!". Cholera, to jest normalne? :O
Uczyłam się biologii do późnej nocy, bo byłam pewna, że będzie pytać. Zrobiła miłą niespodziankę i mówiła co komu wychodzi. Faaajnie. :3
Nie mam pomysłu ostatnio na tytuły postów. Jak widnieje napis z boku, "czasem wena jest...", a tym razem gdzieś zniknęła. :C
Jak dla mnie kolczyki są całkiem spoko. Wreszcie wykorzystałam spectre, która mnie męczyła swoją obecnością prawie od początku mojego tworzenia. :D



Siostra robiła mi za modelkę. O wiele łatwiej robi się zdjęcia komuś niż sobie. Zdecydowanie. :D
Całuję ;*

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajne kolczyki :) Masz wyczucie stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie Ci to wyszło :) ja chyba muszę się zabrać za robienie znów biżuterii.

    zyciezobiektywem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie byłyby lepsze gdyby koraliki były odwrotnie ustawione XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, choć dla mnie za duże ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne! Podobają mi się te koraliki :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D