Muszę jakoś się zacząć skupiać na tym co robię, bo w końcu pokroję sobie dłoń myśląc, że to bułka. Ale jasna cholercia, tak mi się chce ciągle spać, że dwie kawy to mało. I nawet specjalnie na orbitreka weszłam, żeby nieco ciśnienie sobie podnieść, ale nic z tego. Dafak, w końcu zacznę działać na dwóch trybach - nauka/sen. Szybko to się skończy wyczerpaniem materiału. :< Szkoda, że drzemki w ciągu dnia powodują jeszcze większe kłopoty, bo nie dość, że jak się przebudzę to jeszcze bardziej chce mi się spać, to w dodatku potem w nocy się budzę. :V Powiedzcie, że nie tylko jak tak mam. Pocieszcie mnie.
Jakiś czas temu, mniej więcej w połowie wakacji napisała do mnie Alia A. z zapytaniem czy bym jej nie zrobiła czegoś na zamówienie, na prezenty świąteczna. Że jestem chłonna na wyzwania zgodziłam się bez chwili zawahania. Arbuzy wydawały mi się stosunkowo łatwe, ale to one okazały się większymi cholerami do stworzenia niż sówki. Może przez to, że modelina stygła mi w pięć sekund i bardzo ciężko mi było nią operować. Lekko ciągnący się brąz nie stawiał tak oporu jak stygnąca zieleń, serio. A, i nawiasem - ktoś wie czy odcień czekoladowy Premo zawsze tak ma, że jest jakby w stanie prawie półpłynnym? Bo miałam go dwa razy i za każdym to samo. I czy to pech, czy to tak ma.
Szukanie używanej 50-tki do Soniacza wydaje się cudem na skraju niemożliwości, w dodatku jak chcę, żeby nie cholerstwo nie przekraczało dwustu złoty. :')
Jak macie sekundkę to zjedźcie niżej i kliknijcie w baner "Dresslink". Może uda mi się ugrać współpracę i wybrać sobie kieckę na studniówkę. xD
Jak macie sekundkę to zjedźcie niżej i kliknijcie w baner "Dresslink". Może uda mi się ugrać współpracę i wybrać sobie kieckę na studniówkę. xD
Miłego dnia!
Całuję ;*
A ja z kolei mam taką niechęć do nauki, że znowu zaczynam wszystko przekładać na ostatnią chwilę. :v
OdpowiedzUsuńTa duża sówka jest świetna. :3
Tak, ja też tak mam - drzemki w trakcie dnia to zło. Nie dość, że wydaje Ci się, że jeśli się prześpisz nie będziesz się czuła taka zmęczona (co po obudzeniu okazuje się totalną nieprawdą) to jeszcze budzisz się w nocy... Jeszcze nie zaczęłam nauki w tym roku, ale pocieszę Cię, że i tak wciąż się budzę przez buszującego chomika...
OdpowiedzUsuńCzy to normalne, że powiem publicznie, że uwielbiam swoje zamówienie? :D Tak, zdecydowanie się cieszę, że wybrałam Cię na świąteczną współpracę w środku wakacji xD
Mamy podobnie! Wracam ze szkoły zmęczona, więc logiczne, że kładę się spać, wstaję bez problemu, ale za to wieczorem nie mogę zasnąć :/ ahh... szkoła to zło :D W wakacje tak nie miałam :/ Co do komplecików, są przeurocze... nowej właścicielce na pewno się spodobają :D
OdpowiedzUsuńJestem w klasie maturalnej-technikum, ciągle jakieś fakultety i normalne zajęcia. ... wszystko dużo i jak już się wróci do domu to nigdy nic się nie chce. ..
OdpowiedzUsuńTwoje prace cudnie wyszły, zwłaszcza arbuzowy komplet. Pozdrawiam
Oo śliczne komplety :D Bardziej podoba mi się ten z arbuzami, ale sówki też niczego sobie;)
OdpowiedzUsuńSoki urocze :3 Arbuzy świetnyie wyszły ;) Ja też nie mogę z tą nauka -,-
OdpowiedzUsuńmi się bardziej podobają arbuzy ;) są takie weselsze trochę
OdpowiedzUsuńSuper sówki :). Szkoła wykańcza, zgadzam się.
OdpowiedzUsuńSowy są prześliczne :) A nauka straszna.
OdpowiedzUsuńA ja to jestem dziwna. :D Codziennie śpię coraz krócej, rano ledwo wstaję, ale w ciągu dnia jestem pełna energii. A choćbym i wieczorem była już zmęczona nie potrafię się wcześniej położyć. Gdzie tu logika?
OdpowiedzUsuńSłodkie sówki, ale arbuzy wygrywają. :)
Soooł, sówki są mega!!! ;) Arbuzy też fajne, ale moimi faworytkami są sowy :D Zresztą ja mam słabość do sów, nie wiem czemu, po prostu są jakieś takie urocze :D
OdpowiedzUsuńNo i w ogóle gratuluję CI takiego zlecenia, to świetna szansa by sprawdzić swoje możliwości ;)