28 wrz 2015

Mała japonka z kwiatami wiśni

Zimno. Wiem, odkryłam Amerykę. Jest jesień to jest zimno, inaczej nie ma. Nie wiem jak zacząć posta, a pogoda to zawsze dobry i neutralny temat, nie sądzicie? Ogólnie to już kompletnie skończyła mi się wena na poranne wstawanie. Ha, ja głupia chciałam biegać przed szkołą. Chyba do szkoły zacznę. :V
Przeraziłam się faktem, że już koniec września. Dwieście czternaście dni do zakończenia roku. Siostro, tlenu! Albo chociaż melisy, chociaż jest paskudna. :X 

Miała to być cała Kokeshi wraz z kimonem, ale wyszła mi nieproporcjonalnie duża głowa do kadłuba. Zostawiłam sobie więc głowę, dorobiłam drugą, ale jakoś sama ta góra bardziej mi się spodobała niż reszta i to zgłaszam na wyzwanie do Modelina Moje Hobby. Nie widać, bo nie miałam czasu w zabawę w makro, ale włosy mają fakturę. xD






Ten ból egzystencjalny, gdy nie wiesz czy zapuszczać włosy, czy ściąć, farbować na niebiesko, czy zostać w blondzie. :V
Miłego dnia!
Całuję ;*