10 wrz 2015

Kawałek Milki z kokardką

Kubek gorącej czekolady, smutna muzyka oraz sweter. To zdecydowanie mój ulubiony zestaw na dzisiejszy dzień. Chyba muszę dokupić sobie więcej czekolady, pianki i bitą śmietanę. To będzie dopiero milusi klimat. :3 Nauka biologii to moja ulubiona czynność ostatnio, a w zestawie z powyższymi stanowi idealny komplet na jesień. Trochę ciężko mi się pisze, bo mam katar i oczy mi łzawią, ale w sumie i tak muszę chwilę odpocząć. :) 

Naszło mnie dosyć niespodziewanie na zrobienie czekoladki. Miałam odbitkę milki, obok leżała brązowa czekolada, więc uznałam to za znak, że pora spróbować zrobić coś słodkiego. I tadam. Wyszło coś. Posiłkowałam się tutorialem, tak na wszelki wypadek i jestem zadowolona z tego co wyszło. Jak na mnie, przeciwniczkę słodyczy z modeliny, jest okej. :D Przy robieniu zdjęć temu naszyjnikowi do portfolio moja kumpela się nim zainteresowała i obecnie ta Milka jest już jej. :3  





Zbieram właśnie inspiracje i w sobotę mam nadzieję, że będę miała wystarczająco weny by stworzyć jesienną kolekcję. :D Tematy wyzwań biżuteryjnych podpadły mi do gustu, więc i na nie będę tworzyła. Oficjalnie przerzucam się na modelinę. :) 
Miłego dnia!
Całuję :*

14 komentarzy:

  1. Bardzo fajna! :) Uwielbiam milkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo smacznie, zawsze chciałam taką zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekolada jest dobra na wszystko ;)
    Ślicznie wyszła :D
    http://pasjezmuliny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż zazdroszczę zapału - mnie na razie wciągnęło szydełko i sznury, ale w sumie nic na razie większego nie kombinowałam... Chyba muszę iść w Twoje ślady i spróbować czegoś nowego, się przekonać :D
    A czekoladka słodziaśna :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie, chociaż jak dla mnie kusiło by mnie to do zjedzenia czekolady której nei mogę jeść :<

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wygląda i nie tuczy, więc same plusy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej, wygląda to po prostu świetnie. Od pewnego czasu zabieram się do zakupu twoich dzieł, ale wciąż nie wiem na co się zdecydować ;(
    Pozdrawiam, Laru!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna, zachęciłaś mnie do zrobienia podobnej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super czekoladka :), ja też myślałam o stworzeniu jakiegoś jesiennego akcentu

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna, ja nigdy do czekoladek nie miałam cierpliwości ;-; A czekolada przecież jest dobra na wszystko.
    Powodzenia w lepieniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeny, wygląda jak prawdziwy kawałek czekolady, halo, jak Ty to robisz ;-;

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D