2 mar 2014

Bransoletka kosmos na drewnie

Bardzo nie lubię niedziel. A dzisiejszą w szczególności i nawet pizza w piekarniku jej nie pomoże. Piekielnie wprost nie chce mi się jechać do babci. Najchętniej zostałabym w domu i nie szła do szkoły jutro, pojutrze, przez dwa miesiące. Do końca życia. Już mi się nie chce, ani trochę.
Jeszcze troszkę wyżaleń. Pewnie nie jedną z was irytują strony "imię nazwisko photography". Mnie irytują ponad miarę. Znam wiele dziewczyn potrafiących fotografować posiadających taką stronę na fb, ale są "zagłuszane" przez dzieciarnie z lustrzankami lansującą się na fotografów. Jakbym żyła w tych czasach jako świeża nastolatka nie wiem czy bym zdecydowała się tak ośmieszać jak robią to te panienki z Canonami i tym podobnymi "sprzęciorami". Takie aparaty to nie zabawki, tak samo jak lalki kolekcjonerskie, ale to już osobny temat.
Kosmos tylko w takiej wersji toleruję. Bardzo podobają mi się te koraliki. Są kolorowe, błyszczą się i mają ciekawą fakturę. Dorzuciłam do nich moje wygrane drewniaki w śliwkowym kolorze. Mówiłam, zakochałam się w drewnianych koralikach. ;)





Eh, muszę iść się pakować, bo za trochę mam autobus. I powrót do rzeczywistości. :/ 
Bajtełej, oglądałyście "Igrzyska Śmierci" albo "Podróż Wędrowca do Świtu"? Ja zaliczyłam oba. I jakby nie była wspaniała książka Colinns to i tak wolę "Narnię". Książka późnego dzieciństwa. I książę Kaspian. ;)
Miłego popołudnia!
Całuję ;*

12 komentarzy:

  1. Śliczna :3
    Mnie też osoby zakładające takie fanpejdże drażnią. No ale co zrobisz? Nic nie zrobisz. ;-;

    OdpowiedzUsuń
  2. Bransoletka iście kosmiczna. :D Bardzo mi się podoba!
    Czuję to samo, tak nie lubię tej niedzieli. W szczególności, że to ostatni dzień moich ferii i jutro od nowa się zacznie. :c
    Mam taką znajomą. To, że ma lustrzankę nie czyni z niej fotografa. Robi bardzo przeciętne zdjęcia, a oczywiście stronę "photography" posiada.
    Również oba filmy obejrzałam i oba bardzo lubię. :) Do Narnii mam jednak większy sentyment. ;)
    I tak już długi komentarz wyszedł, więc jeszcze na końcu życzę Ci udanego tygodnia! Może go jakoś przeżyjemy. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + Na playliście zauważyłam Insygnia i Radioactive ♥

      Usuń
  3. Ale śliczna bransoletka.
    Ja też średnio lubię niedziele.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do "imię nazwisko photography", to mam z tym tylko pozytywne skojarzenia. Wiele słyszałam negatywnego, ale mimo to myślę ciut inaczej. Moja dobra znajoma prowadziła coś takiego i choć nie miała lustrzanki, tylko zwykłą cyfrówkę zdjęcia robiła śliczne. Mam od niej dwa cuda, na które nie mogę się przestać patrzeć.
    Bransoletka ma swój urok, dobrze, że nie zrobiłaś jej całej w tych kosmicznych koralikach, bo bym dostała oczopląsu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz nieco inną sytuację. Bo przecież są ludzie z prawdziwym talentem i im wystarczy aparat nawet w telefonie do zrobienia cuda, a mnie chodzi konkretnie o te beztalencia z aparatami za czterocyfrowe sumy.

      Usuń
  5. też wolę Narnię! A bransoletka cudna. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam taki fanpage na facebooku :P i zdaję sobie sprawę z tego że jest to obciachowe, dlatego ciągle zastanawiam się czy go nie usunąć (zwłaszcza, że "lajki" i statystyki nie powalają).

    Ciekawie wyglądają te kolorowe koraliki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bransoletka nieziemska! :3

    Co do "imię nazwisko photography", to podzielam Twoją opinię. Niektórzy robią naprawdę cudowne zdjęcia, a są "zagłuszani" nie tylko przez tę "dzieciarnię", o której pisałaś, ale także przez innych hm... początkujących(?). Zanim podejmie się decyzję o założeniu takiej strony, trzeba swoje hobby rozwinąć na tyle, żeby efekty kogoś zainteresowały, zwróciły czyjąś uwagę, były po prostu ładne ;o

    Oglądałam "Igrzyska Śmierci" już dawno, ale pamiętam, że były bardzo ciekawe. Teraz czytam "Metro 2033" i polecam ;3

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D