Siedzę sobie i czekam jak mi się mięso rozmrozi. Chyba się nie doczekam. :/
Drugi dzień siedzę nad rozłożonymi półfabrykatami, stosem kartek i ołówków, z aparatem w pogotowiu. Mam jakąś dziwną energię w sobie i nie wiem w którą stronę ją wypchnąć. Z dużo chce na raz zrobić, a za mało mam rąk. xD Odnoszę wrażenie, że jak tylko skończę obiad to nie usiedzę i pojadę gdzieś, żeby rozładować się. :)
Moja siostra jest strasznym molem książkowym. Dostałam rozkaz zrobienia jej takiego rysunku na t-shirt. Tak, mam taką samą koszulkę, teraz się chociaż różnią. :3 Dla nieobeznanych trójkąt z Harry'ego Pottera, ptak w kółku - Igrzyska śmierci, a trójząb na czubku z Percy'ego Jacksona. Stresowałam się, że spitolę kosogłosa, ale na szczęście udało mi się i serio jestem dumna z tego rysunku. :D
Drugi dzień siedzę nad rozłożonymi półfabrykatami, stosem kartek i ołówków, z aparatem w pogotowiu. Mam jakąś dziwną energię w sobie i nie wiem w którą stronę ją wypchnąć. Z dużo chce na raz zrobić, a za mało mam rąk. xD Odnoszę wrażenie, że jak tylko skończę obiad to nie usiedzę i pojadę gdzieś, żeby rozładować się. :)
Moja siostra jest strasznym molem książkowym. Dostałam rozkaz zrobienia jej takiego rysunku na t-shirt. Tak, mam taką samą koszulkę, teraz się chociaż różnią. :3 Dla nieobeznanych trójkąt z Harry'ego Pottera, ptak w kółku - Igrzyska śmierci, a trójząb na czubku z Percy'ego Jacksona. Stresowałam się, że spitolę kosogłosa, ale na szczęście udało mi się i serio jestem dumna z tego rysunku. :D
Miałam jeszcze wrzucić moją fotę w różu, ale z boku możecie sobie popatrzeć, a wieczorem przybędę jeszcze z jednym postem o tym jak się zmieniłam. Zrezygnowałam z nagrywania filmiku, bo topornie idzie mi mówienie. Łatwiej pisać. ;)
Zmykam tworzyć jedzenie.
Miłego popołudnia.
Całuję ;*
pomysłowo! :D
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalna bluzeczka ^^
OdpowiedzUsuńooo, fajny wygląd bloga, i od razu zaczął mi się szybciej ładować ;) wcześniej non stop sie zacinał.
OdpowiedzUsuńEch, mi symboli na koszluce tłumaczyc nie trzeba. Po takim ciuchu od razu bym poznała, jakie ksiażki czyta Twoja siostra ;) A gdybym łaziła po świecie w koszulce z namalowanum Swiatem Dysku to by się mało kto skapował :D Magia sławnych ksiażek. Kosogłos wyszedł bardzo przyzwoicie, reszta też ślicznie się komponuje. Nawet nie spodziewałam sie, że można tak tarfnie połączyć motywy z tzrech zupełnie innych od siebie książek.
Fakt, "Świat dysku" obił mi się o uszy, ale coś więcej to nie. Pewnie widząc to na koszulce pomyślałabym, że fajnie wygląda i tyle. xD
UsuńNiestety łączenie to nie moja zasługa, wyszukałam to na necie. :X
Oryginalny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńOddaj mi *o*
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
Albo taka z insygniami tylko *^*
AAAAAAA!!!!! No wow! Meeeega zmiana :) Pierwsze co zauważyłam po wejściu na Twojego bloga to różowe włosy :)
OdpowiedzUsuńNigdy bym nie wpadła na połączenie tych trzech motywów, ale bardzo fajnie to wyszło :)
Zmiana szaty graficznej bloga jest lepsza. Bardzo mi się podoba. Co do koszulki, świetny pomysł na nadruk :) Twoje włosy też są genialne, mi niestety mama nie pozwala przefarbować :/
OdpowiedzUsuńŚwietna! Kosogłos wyszedł idealnie :)
OdpowiedzUsuńUuuu... a już myślałam, że to Ty tak uwielbiasz literaturę ;) Koszulka bardzo pomysłowa, sama bym chciała taką mieć. Kiedyś też bawiłam się w koszulki, ale trochę prostszym sposobem - tzn. robiłam szablony i malowałam sprayem XD
OdpowiedzUsuńNie musiałabyś pisać, od razu rozpoznałam o co chodzi. :D Widziałam kiedyś podobną grafikę, świetnie się prezentuje na koszulce. Kosogłos genialny!
OdpowiedzUsuń