Czasem są takie dni, że nie mogę napisać jednego zdania na dzień dobry. Dzisiaj jest właśnie ten dzień. Któryś raz próbuję z siebie wyrzucić cokolwiek, ale nie mogę. Oczy mi się kleją, czuję się kompletnie wypompowana. Dobrze, że nic nie planowałam, więc mogę bezkarnie uwalić się na łóżku i oddać sennym rozmyślaniom. :)
Dobra, przyznaję się. Lubię robić minimalistyczną biżuterię. I wcale nie chodzi o to, że nie umiem lepić z modeliny czy mi się nie chce. Ja po prostu tak mam, że wolę coś prostego niż napakowanego detalami. I tak z daleka tego nie widać. :)
Dobra, przyznaję się. Lubię robić minimalistyczną biżuterię. I wcale nie chodzi o to, że nie umiem lepić z modeliny czy mi się nie chce. Ja po prostu tak mam, że wolę coś prostego niż napakowanego detalami. I tak z daleka tego nie widać. :)
Z boku, po lewo dodałam wielki baner z DaWandy. Tak, sprzedaję biżuterię. Chwilowo jestem w trakcie wystawiania ofert. Udało mi się jak na razie obrobić wszystkie bransoletki, więc jak ktoś coś to zapraszam. ;)
Polecam również kliknąć button top listy i ocenić mojego bloga. :D
Do następnego!
Całuję ;*
P.S. Dzięki za komentarze pod poprzednim postem. Tak serio to nie spodziewałam się jakichkolwiek. xD
Fajne! Też mi się podoba minimalistyczna biżuteria, ja w ogóle lubię minimalizm (o czym mówię już chyba po raz setny xD), ale może po prostu jestem za spokojnym człowiekiem :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie się prezentują ;)
Śliczne :3
OdpowiedzUsuńCudowne :3
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki!
OdpowiedzUsuńCałuuuśnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne♥
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja też lubię minimalizm.. tworzyć ;) Jednak uwielbiam, jak ktoś ma cierpliwość do detali. Usta wyszły Ci bardzo całuśne. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuń