5 sie 2014

Kolczyki crackle z przeźroczystością

Moje życzenie się wczoraj spełniło. Niecałe piętnaście minut po dodaniu postu zaczęłam szaleć burza. I to jak szaleć! Zerwało nam kabel telefoniczny i doginało drzewa do ziemi. Uroczo. <3 A najlepsze to to, że jak naprawdę zaczęło szaleć ja się kimnęłam. Nie ma jak walenie gromów w postaci kołysanki. :D Tylko i tak dzisiaj znowu jest gorąco. :/
Zrobiłam zdjęcia moich ostatni potworzeń. Trochę kolczyków, trochę naszyjników, nawet pierścionek jeden się znalazł. Zaczynam od tych mniej fajnych biżutów, czyli tych z przerabiania resztek. Nie są złe, ale wiem, że potrafię robić lepsze i nawet mam zrobione lepsze. Te po prostu zostawię i nie wiem co zrobię.



Wydrukowałam sobie kreatywne wyzwanie od

4 komentarze:

  1. Bardzo ładny koralik :) U mnie też wczoraj deszczowo było, dziś rano obiecujące zachmurzenie, a teraz nadal praży :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne są :) U mnie tez wczoraj burza była ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się ich kolor, to tak jakby zamknąć lawę w szklanych bańkach :)
    Świetne to wyzwanie, życzę powodzenia :)
    Btw bardzo fajny design, jakoś tak spokojniej tu się zrobiło, a ja bardzo lubię taki minimalizm ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają trochę jak bursztyny :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D