13 sty 2015

Kolejny mech w butelce

Nie marudzę, będę się starać. Postanowiłam się cieszyć życiem, nie przejmować pogodą i nie stresować bezcelowo. Hahaha, dobra, tak sobie żartuję. Póki co nie jestem w stanie tego wykonać, ale coraz bliżej mi do powrotu dobrego humoru. :) I coraz bliżej do wiosny, oby ciepłej. xD
Jesienne spacery po lesie są inspirujące. Można znaleźć różne, dziwne mchy, które nigdy w życiu się nie widziało. Na przykład jak ten zabutelkowany. Jakakolwiek to odmiana z pewnością nosić się go będzie świetnie. W końcu jest moda na powrót do natury. :D



W piątek egzamin praktyczny, a ja nawet cebuli nie umiem w kostkę pokroić. ;_;
Miłego dnia! 
Całuję ;*

9 komentarzy:

  1. Bardzo lubię te twoje buteleczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny! Bardzo podoba mi się pomysł na robienie takich buteleczek :D
    Powodzenia na egzaminie! Dasz sobie radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki śliczny! Ten mech wygląda cudownie *_*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się że wiosna to już przyszła... Wczoraj była bardzo cieplutko u mnie :)
    Ja jednak zostanę przy sztucznym mchu ;P

    I powodzenia na egzaminie!

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest mech? ;o myślałam, że jakieś liście. Kłania się osoba z dopuszczającym z biologi. >.< Fajna buteleczka, dodałabym jeszcze jakąś etykietkę i gites.

    OdpowiedzUsuń
  6. To nie mech, tylko porost listkowaty, ale jak się nazywa ten gatunek nie mam zielonego pojęcia. Mech jest rośliną, a porost to grzyb i glon połączone w jeden organizm. Mam nadzieję, że nie zabrałaś go z drzewa, bo jest pod ochroną, ponieważ bardzo wolno rośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem na bio, a nie wiem. ;_; Ta szkoła to dno. :X Ale nie, nie zabrałam z drzewa. On już leżał podeschnięty. Nawet zwykły mech nie wyrywam tylko zabieram ten naruszony.

      Usuń
    2. Ja się uczyłam o rodzajach porostów na kółku przyrodniczym w podstawówce ;).
      To dobrze :).

      Usuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D