Weekendy mają to do siebie, że za szybko mijają. Nie zdążyłam nawet się wyspać, ani zrobić cokolwiek. A plany miałam ambitne, nie powiem. xD
Najbliższe wolne to dopiero Boże Narodzenie, którego początki już widać i słychać wszędzie. Już pisałam, jak mnie to denerwuję. Na szczęście rzadko oglądam telewizję, teraz ograniczę internety do bloggera i fejsbuka i do połowy grudnia da się radę. Może w końcu poczuję święta kiedy trzeba. :)
Mulinę zakupiłam z myślą wyszycia na trampkach jakichś wzroków, bo dziura na palcu się zrobiła. Zrezygnowałam jak tylko zobaczyłam, że nawet ogumowanie się rozłazi. Buty, po miesiącu, rozumiecie. ;_; Ktoś czyta to co ja piszę czy mam sobie darować?
Z racji, że nie miałam do czego zużyć muliny ciapnęłam sobie bransoletkę, na którą instrukcja była na zszywce. Nic skomplikowanego to to nie jest, ale nie plotłam zwykłego warkocza tylko kłosa. Półtorej godziny i parę odcinków serialu dalej wyszło mi coś takiego. Najlepsze jest to, że jest ciutkę za mała. Brakło pół centymetra. xD
Jestem przeładowana informacjami o OCM oraz olejowaniu włosów. Chyba dzisiaj jak ogarnę matmę biorę się za systematyzowanie tych wszystkich informacji. Oraz w końcu muszę sprawdzić czego mi z półfabrykatów brakuje, bo znowu kupię trzy metry łańcuszka do czterech posiadanych jak ostatnio. o.o
Mam devianarta i tumblra. Spoko, po co o nich pamiętać? Muszę pouzupełniać strony oraz asortyment na srebrnej agrafce. Czekam na akceptację od dawandy. Mam tyle do ogarnięcia. ;_; Sio, zły internecie. Robota mnie czeka.
Trzymajcie się.
Mam devianarta i tumblra. Spoko, po co o nich pamiętać? Muszę pouzupełniać strony oraz asortyment na srebrnej agrafce. Czekam na akceptację od dawandy. Mam tyle do ogarnięcia. ;_; Sio, zły internecie. Robota mnie czeka.
Trzymajcie się.
Całuję ;*
Świetny ten kłos na bransoletce! :")
OdpowiedzUsuńCiekawe. :)
OdpowiedzUsuńTakie fajnie delikatne :3
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszła - taka delikatna ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie na nowy post :)))
boskiebransoletki.blogspot.com
Świetna jest ♥
OdpowiedzUsuńZ guziczkiem jest świetna i zgadzam się z resztą, bransoletka delikatna :) I w dodatku kłos! Kurczę, jak ja bym chciała nauczyć się go robić ;D
OdpowiedzUsuńpodziwiam cię. mnie by coś trafiło od tego. :O
OdpowiedzUsuńPiękna, taka delikatna. : )
OdpowiedzUsuńJakie ja plany miałam na ten weekend.. Skończyło się przy książce i komputerze. Jak zawsze.
genialnie wyglądałoby kilka takich na ręce:D
OdpowiedzUsuńFajna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :)