2 sie 2014

Bransoletka minimalistycznie perełkowa

Wpadam na szybko, bo próbuję kręcić filmik z moim przepoczwarzeniem. ;) Nie wiedziałam, że tak trudno sklecić jedno zdanie do kamery, a wszystko co się wymyśliło ucieka. Ogólnie nie wiem czy pokażę, czy zostawię go sobie do użytku własnego. Zależy jak bardzo koszmarnie wyjdzie. :D Całe szczęście, że mam windowsowski program do obróbki filmów, bo jak patrzę na to co jest w internecie do pobrania to sama nie wiem gdzie patrzeć. :/
Z racji, że wieczorem mogę przybyć z jeszcze jednym postem podrzucam wam prostą bransoletkę. Ja takich nie noszę, ale zostałam poproszona o zrobienie. Przy okazji zużyję perełki, które normalnie nie tykam. :)



Nie wiem czy pisałam, ale Simba już jakiś czas temu mi uciekł. Ja podejrzewam celowe usunięcie, bo komuś przeszkadzał, ale nie ważne. W czwartek mama przywiozła kolejnego kota. Jest biały z czarnymi łatkami. Chwilowo oswajamy go z siostrą i roboczo wołamy na niego Mordka. :) 
Miłego weekendu. :) 
Całuję ;*

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładna, delikatna i elegancka bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Elegancka :) Mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby prosta, ale bardzo elegancka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna, ja też raczej takich nie noszę, co najwyżej robię na zamówienie, jak ktos poprosi. :)

    http://pomyslowy-kaktus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialny kolor, sama bym taką chciała, cudowna <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Bransoletka urocza, ale imię Mordka też jest niezłe całkiem! MI moje dwa kotki zginęły (jeden został rozjechany, a drugi nie mógł się przyzwyczaić do nowego kota i wyszedł z domu. Na szczęście miał chyba drugi dom bo często nam znikał na dwa tygodnie :P) Więc teraz mam dwa kotki w tym jednego jakiegoś niewyrośniętego - Foxtrota i Salsę, ale mówią na nią Sepsa :D
    KOty są cudownymi towarzyszami <3

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D