6 sty 2015

Miał być księżyc, ale nie pykło

Wróciłam do babci. Jestem właśnie w trakcie przestawiania mebli i rozpakowywania toreb. Kompletnie nie uśmiecha mi się wracać do szkoły, ale co się na to poradzi. Muszę korzystać z możliwości spotkania znajomych póki mogę. :D Jak skończę naukę pewnie zaszyję się w domu i tylko moja kumpela będzie w stanie mnie wyciągnąć na pogawędkę.
Udało mi się wczoraj wyskoczyć na chwilę z pod kołdry i machnąć trzy naszyjniki oraz posprzątać przy okazji w narzędziach. Nie wiedziałam ile mam koralików dopóki nie przyszło mi ich segregować. :/ Dopóki nie zużyję połowy, nie kupuję następnych. Mam dwa wielkie pudła na narzędzia, zapełnione po dekielki, a i tak nie mam gdzie położyć rzemieni. Chyba zrobię małe sprzątanie w ferie i powywalam to, co mi totalnie nie idzie wykorzystać. Albo zrobię szybkie rozdanie i ktoś się ucieszy z pierdół. :3
Na pierwszy ogień idzie naszyjnik, który mnie wkurzył. Specjalnie kupiłam Diamond Glaze, żeby nie było tych błyszczących zacierów na grafikach. I co? I oczywiście są. Muszę znaleźć na youtube, może są jakieś sposoby na klejenie tym. :C Próbowałam zrobić temu zdjęcie pod przeróżnymi kątami, w różnych miejscach, a i tak wyglądało to źle. No cóż, coś tam widać. Miał być księżyc i genialnie podświetlone chmury, ale wyszło jak jest. Jak znajdę sposób na klej to rozwalę to i zrobię ponownie. Dam wam wtedy znać, żeby zajrzeć tutaj. :)



Muszę rozpakować kosmetyki i zrobić listę zakupów. Nie lubię jak mi się wszystko kończy w jednym czasie. :X
Miłego dnia!
 Całuję ;*

8 komentarzy:

  1. Ładnie Ci wyszedł :) Ale faktycznie te zacieki są wkurzające, sama przez to bardzo mało kaboszonów robię...

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się podoba :) Albo po prostu na zdjęciach to nie wygląda aż tak źle :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi ten obrazek na pierwszy rzut oka przypomina zimowy krajobraz i jest świetny, bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  4. i chyba lepiej bez ksieżyca - pięknie

    OdpowiedzUsuń
  5. znam to niestety :/ ale używam go do wszystkich moich grafik :)
    jest sposób - nakładasz dużo i moooocno przyciskasz, tak żeby wszystkie bąbelki pouciekały na zewnątrz (trzeba na to zwracać uwagę za każdym razem) bo potem powietrze już nie wyjdzie :c
    odskrob nożyczkami albo nożykiem tapicerskim :) powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wywalaj! U mnie by się nie zmarnowało, haha. ;p
    I tak mi się naszyjnik podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jest źle. Mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też uważam, że nie jest źle wygląda jak zimowy krajobraz

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D