27 mar 2015

Wyrwałam Ci żebra

Równowaga w przyrodzie musi być, więc żeby nie było za dużo stresu z wynikami egzaminów mieliśmy skrócone lekcje. Może kiedyś wam napiszę jak mi poszło, ale chwilowo sama muszę to przetrawić. :) Na szczęście skrócone lekcje oznaczają wcześniejszy powrót do domu. O ile przyjedzie autobus. xD
Dziwne uczucie - już mamy kwiecień, zaraz Wielkanoc, a byłam pewna, że przed chwilą było Boże Narodzenie. Czas po osiemnastce leci dwa razy szybciej. :X
Jeszcze parę elementów i będzie można złożyć szkielet. :P Trochę naużerałam się z tymi żeberkami, ale jakoś nie wyszły najgorzej. Oczywiście i płuca wytworzę oraz nereczki. :3 Dziwne jest, że lubię lepić anatomiczne elementy, ale jak przychodzi mi oglądanie seriali medycznych, gdzie to widać w postaci żywej to mnie mdli. xD




Boorze, jestem zajechana i marze tylko o moim łóżku i kubku czekolady. :X
Miłego dnia!
Całuję ;*

11 komentarzy:

  1. Super naszyjnik :).
    Chyba nie powinnam się przyznawać, ale zamiast "kubku" przeczytałam "kiblu" i się przeraziłam xD.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że podczas tworzenia żadne zwierzę nie ucierpiało.. XD
    Fajne, chociaż myślę, że zaczynam się Ciebie bać..

    OdpowiedzUsuń
  3. Mdli Cię przy serialach medycznych? Obejrzyj Hannibala heheh...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem przed 18, a też mi szybko zleciało :D Naszyjnik świetny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dosyć odważny projekt. Może bym nie nosiła, ale odwzorowanie super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze powiedziawszy nigdy nie podobała mi się biżuteria przedstawiająca anatomiczne elementy, ale ta twoja nawet trochę zaczyna mnie przekonywać:) Najważniejsze, że jest oryginalna, bo żeberek to ja jeszcze nigdy nie oglądałam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie widziałam naszyjnika z żebrami.
    Ten mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahah, ojej, tego się nie spodziewałam xD Myślałam, że lekcja anatomii u Spalonej Artystki już się kończy, ale widzę, że to dopiero początek :D Nigdy takiego nie widziałam, pomysłowy :) Ja myślę tylko nad ulepieniem serca, może sprezentuję Pani od biologii :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Artystka, weź nie szalej, bo się ludzie zaczną bać i z bloga uciekną z obawy o swoje życie :o

    A tak serio, to świetne wyszły. Czy ja mam wrażenie, czy Tobie żeberka wychodzą bardziej realistycznie niż korniszony i marchewki? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, noł. Nie uciekajcie ludzie, ja tylko tak straszne wrażenie robię. xD
      A tak serio to faktycznie lepiej wychodzą mi żebra niż marchewki. C:

      Usuń
  10. Na pierwszy rzut oka nie wygląda na żebra, tylko na jakiegoś robala. Moze z czasem będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D