24 lis 2013

Kolczyki pomarańczowe kostki

Te weekendy jak zwykle są niemożliwie krótkie. Nawet nie zdążyłam porządnie poczuć wolności, a już siedzę nad książkami. Na szczęście doładowałam się nieco bananowym koktajlem oraz "Jeniffer's body". Niby horror, ale jakiś taki nawet dla mnie średnio straszny. Za to w którymś momencie była piosenka Panikarzy, co pozytywnie mnie nastawiło do reszty filmu. :D
Kolczyki nie stanowią jakiegoś szczytu twórczego, raczej kolejny resztkowiec i chyba nawet robiłam już podobne. Na szczęście nowe półfabrykaty dostarczyły mi nieco weny twórczej i pomysłów. ;)



Skoki narciarskie *.* Ten sport mogę oglądać. Przynajmniej Polacy wygrywają. :P 
Piosenka na wieczór: 
Trzymajcie się panie!
Całuję ;*

10 komentarzy:

  1. Mają świetny kolor i wyglądają trochę jak bursztyny... kwadratowe;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Energetyczny kolor kolczyków :)

    buziaki
    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  3. ale ładne :)
    Wpadnij na nn: http://jula-blog.blogspot.com/ ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem anty sportowa... tzn nie oglądam żadnych sportów... za długo trwa... za dużo emocji :P

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne...fajny kolorek:)
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno mnie tu nie było, szkoła dobija człowieka :c
    Ja mogę oglądać tylko tenis ziemny, innych dyscyplin nie lubię w telewizji >,<

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wyglądają :)
    Rzeczywiście skoki narciarskie aż miło oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne. : )
    Uwielbiam skoki narciarskie!

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D