Szukając pozytywnych aspektów dzisiejszego dnia za wiele nie znalazłam. Pojechałam na miasto, nic co planowałam nie znalazłam, potem sprzątałam u babci, co akurat mi nie przeszkadza, bo lubię sprzątać. :D Tylko, że potem tak mnie głowa zaczęła boleć, że mogę tylko leżeć i kwiczeć. Teraz trochę mi przeszło, więc skrobę do was te parę zdań.
Chciałam spróbować zrobić koralikową bransoletkę na żyłce. Wyszło poniżej moich oczekiwań, więc z całą pewnością będę próbować jeszcze raz. :)
Chciałam spróbować zrobić koralikową bransoletkę na żyłce. Wyszło poniżej moich oczekiwań, więc z całą pewnością będę próbować jeszcze raz. :)
całuję ;*
Świetna♥
OdpowiedzUsuńfajna:) bardzo delikatna
OdpowiedzUsuńI tutaj widzę podejście całkowicie inne niż moje (nieszczęsne) bo gdy mi coś wychodzi poniżej oczekiwań to już nie próbuję bo zniechęcam się do tego stopnia :/
OdpowiedzUsuńI ja również dzisiaj posprzątałam cały dom po długiej przerwie od tej czynności :D I jestem z siebie dumna, że wykrzesałam z siebie trochę siły :)
"skorbę do was te parę zdań."? Chyba jednak Ci nie przeszło :D (żartuję oczywiście :*)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bransoletka, zła nie jest :3
Według mnie jest taka klasyczna, a ja takie lubię :D Biżuteria, która rzuca się w oczy jest dla mnie udręką, gdyż sama nie lubię być w centrum uwagi :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka, ma piękny kolor ;3
OdpowiedzUsuńA tak wgl to serdecznie zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://likegreenolive.blogspot.com/