Z racji, że zupełnie nie chciało mi się dzisiaj robić sobie jedzenia, jestem na lekkim głodzie. Jakimś cudem sprzyja on mojej wyobraźni i ruchliwości. Jak na poniedziałek, dosyć późno rozpoczęty udało mi się zrobić już całkiem sporo rzeczy. Oby jaki poniedziałek taka reszta tygodnia. :D
Przerażająca myśl, że został miesiąc i tydzień wakacji. Te trzy miesiące to za mało dla mnie. Zawsze mam długi czas wczuwania się w letnie klimaty, a zaraz okazuję się, że już pora na jesień. Muszę zacisnąć łapy i zdjąć kalendarz ze ściany. Przyda się. :)
Z racji braku truskawek w ogródku rekompensuję sobie to tymi z modeliny. Może nie wyglądają równie soczyście co ich naturalne koleżanki, ale za to są zroszone. :D
Przerażająca myśl, że został miesiąc i tydzień wakacji. Te trzy miesiące to za mało dla mnie. Zawsze mam długi czas wczuwania się w letnie klimaty, a zaraz okazuję się, że już pora na jesień. Muszę zacisnąć łapy i zdjąć kalendarz ze ściany. Przyda się. :)
Z racji braku truskawek w ogródku rekompensuję sobie to tymi z modeliny. Może nie wyglądają równie soczyście co ich naturalne koleżanki, ale za to są zroszone. :D
Szykuję sporo zmian na najbliższy czas. I u mnie w wyglądzie, jak i wyglądzie bloga.A jak się uda to i nawet pokój sobie odmaluję i udekoruję. Lubię zmiany, ładują mnie pozytywnie. :D
Zaczęłam czytać "Igrzyska Śmierci" po raz drugi. Nie wiem czy dobrze robię, bo ta historia pod koniec zrobiłam mi sieczkę z mózgu. Cóż, trzymam kciuki, że tym razem przeżyję. ;)
Zapraszam na fanficka Potterowskiego, gdzie stworzyłam szablon i nagłówek. No dobra, to blog mojej młodszej siostry i wygłaszała groźby karalne, jeśli bym nie wrzuciła linku. :C
Zapraszam na fanficka Potterowskiego, gdzie stworzyłam szablon i nagłówek. No dobra, to blog mojej młodszej siostry i wygłaszała groźby karalne, jeśli bym nie wrzuciła linku. :C
Miłego dnia!
Całuję ;*
Fajne truskawy! :)
OdpowiedzUsuńZmiany w pokoju zawsze wplywaja pozytywnie na samopoczucie :)
A "igrzyska" czytalam jakis czas temu... Niw moglam potem spac...
Urocze :) Lubię wszystkie fanficki Potterowskie, więc na pewno tam zajrzę :D
OdpowiedzUsuńŚliczne♥
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszły :D
OdpowiedzUsuńale świetne truskawy ! ♥ powodzenia w zmianach!!
OdpowiedzUsuńŚwietna praca i życze powodzenia w zmianach:) Na prawdę doceniam twoje zaangażowanie i widać, ze włożyłaś dużo pracy. Wyglądają super!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kopytkowa,
kopytkowa.blogspot.com
Lubię truskawki i metamorfozy. "Igrzyska śmierci" a nawet malowanie pokoju ;) Czasami zmiany są potrzebne.Byle to były zmiany na lepsze :)
OdpowiedzUsuńTruskawki wyglądają całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńŚliczne truskawki, wyglądają super;)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna osberwacja ? http://beyoursele.blogspot.com
Głód sprzyja Twojej wyobraźni? Szok :D U mnie jest na odwrót, jak jestem głodna to nie myślę o niczym innym jak o jedzeniu i choćbym nie wiem jak bardzo starała się skupić na wykonywanej czynności to i tak wszystko kończy się przed lodówką!
OdpowiedzUsuńNie czytałam igrzysk ale obejrzałam pierwszą część filmu (bo ciągle trąbili jaki dobry) i się zawiodłam, szczególnie aktorstwem Jennifer Lawrence. Mam nadzieję, że książka nie jest równie "dobra" jak film.
Śliczne truskawki :3 Strasznie za nimi tęsknię, to moje ulubione owoce!
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że Igrzyska to bardzo dobra książka, ale zrezygnowałam z przeczytania po obejrzeniu filmu- strasznie się na nim zawiodłam :/ Może kiedyś się przekonam do tej książki :D
Świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńhttp://thisenemyofmine.blogspot.com/
Brak mi truskawek. :c
OdpowiedzUsuńTy już drugi raz, ja jeszcze pierwszego razu nie mam za sobą. Cóż, właściwie zbliżam się ku końcowi i dlatego robię sobie takie przerwy. Pewnie przeczytałabym całość w trzy dni. Żeby nie mieć głowy wypełnionej tylko Igrzyskami, czytam w międzyczasie coś innego. Długo nie wytrzymam, chyba zaraz po odejściu od komputera idę skończyć. A potem to już nie wiem jak będę żyć.
Chętnie przejrzę bloga Twojej siostry. ;)