21 lip 2014

Posezonowe truskawki

Z racji, że zupełnie nie chciało mi się dzisiaj robić sobie jedzenia, jestem na lekkim głodzie. Jakimś cudem sprzyja on mojej wyobraźni i ruchliwości. Jak na poniedziałek, dosyć późno rozpoczęty udało mi się zrobić już całkiem sporo rzeczy. Oby jaki poniedziałek taka reszta tygodnia. :D
Przerażająca myśl, że został miesiąc i tydzień wakacji. Te trzy miesiące to za mało dla mnie. Zawsze mam długi czas wczuwania się w letnie klimaty, a zaraz okazuję się, że już pora na jesień. Muszę zacisnąć łapy i zdjąć kalendarz ze ściany. Przyda się. :)
Z racji braku truskawek w ogródku rekompensuję sobie to tymi z modeliny. Może nie wyglądają równie soczyście co ich naturalne koleżanki, ale za to są zroszone. :D




Szykuję sporo zmian na najbliższy czas. I u mnie w wyglądzie, jak i wyglądzie bloga.A jak się uda to i nawet pokój sobie odmaluję i udekoruję. Lubię zmiany, ładują mnie pozytywnie. :D 
Zaczęłam czytać "Igrzyska Śmierci" po raz drugi. Nie wiem czy dobrze robię, bo ta historia pod koniec zrobiłam mi sieczkę z mózgu. Cóż, trzymam kciuki, że tym razem przeżyję. ;)
Zapraszam na fanficka Potterowskiego, gdzie stworzyłam szablon i nagłówek. No dobra, to blog mojej młodszej siostry i wygłaszała groźby karalne, jeśli bym nie wrzuciła linku. :C
Miłego dnia!
Całuję ;*

13 komentarzy:

  1. Fajne truskawy! :)
    Zmiany w pokoju zawsze wplywaja pozytywnie na samopoczucie :)

    A "igrzyska" czytalam jakis czas temu... Niw moglam potem spac...

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze :) Lubię wszystkie fanficki Potterowskie, więc na pewno tam zajrzę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale świetne truskawy ! ♥ powodzenia w zmianach!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna praca i życze powodzenia w zmianach:) Na prawdę doceniam twoje zaangażowanie i widać, ze włożyłaś dużo pracy. Wyglądają super!:)

    Pozdrawiam
    kopytkowa,
    kopytkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię truskawki i metamorfozy. "Igrzyska śmierci" a nawet malowanie pokoju ;) Czasami zmiany są potrzebne.Byle to były zmiany na lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Truskawki wyglądają całkiem nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne truskawki, wyglądają super;)
    Może wspólna osberwacja ? http://beyoursele.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Głód sprzyja Twojej wyobraźni? Szok :D U mnie jest na odwrót, jak jestem głodna to nie myślę o niczym innym jak o jedzeniu i choćbym nie wiem jak bardzo starała się skupić na wykonywanej czynności to i tak wszystko kończy się przed lodówką!
    Nie czytałam igrzysk ale obejrzałam pierwszą część filmu (bo ciągle trąbili jaki dobry) i się zawiodłam, szczególnie aktorstwem Jennifer Lawrence. Mam nadzieję, że książka nie jest równie "dobra" jak film.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne truskawki :3 Strasznie za nimi tęsknię, to moje ulubione owoce!
    Słyszałam, że Igrzyska to bardzo dobra książka, ale zrezygnowałam z przeczytania po obejrzeniu filmu- strasznie się na nim zawiodłam :/ Może kiedyś się przekonam do tej książki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wyglądają :)

    http://thisenemyofmine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Brak mi truskawek. :c
    Ty już drugi raz, ja jeszcze pierwszego razu nie mam za sobą. Cóż, właściwie zbliżam się ku końcowi i dlatego robię sobie takie przerwy. Pewnie przeczytałabym całość w trzy dni. Żeby nie mieć głowy wypełnionej tylko Igrzyskami, czytam w międzyczasie coś innego. Długo nie wytrzymam, chyba zaraz po odejściu od komputera idę skończyć. A potem to już nie wiem jak będę żyć.
    Chętnie przejrzę bloga Twojej siostry. ;)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D